Trzy tysiące kary zapłaci armator jachtu motorowego "DoKo", który we wrześniu tego roku topił się 20 mil morskich od Ustki.
Kuter "DoKo" jest obecnie remontowany w usteckiej stoczni
(© Hubert Bierndgarski )
Właściciel zostanie ukarany, bo na pokładzie było więcej osób, niż pozwala na to karta bezpieczeństwa jednostki. Ukarany został również bosman usteckiego portu, który tego dnia pozwolił jednostce wyjść w morze. Tutaj kara jest bardziej dotkliwa. Bosman został zwolniony z pracy.
11 września w odległości 20 mil morskich od Ustki tonął sportowy jacht motorowy (przerobiony z kutra szwedzkiego wybudowanego w 1936 roku) o nazwie "DoKo". Uszkodzenie było tak duże, że ratownicy morscy SAR musieli ewakuować z jednostki 16 wędkarzy i 3 członków załogi. Osobne dochodzenie przeprowadzili także inspektorzy z Urzędu Morskiego w Słupsku. Okazało się bowiem, że kapitan statku przed wyjściem w morze zgłosił w kapitanacie, że na pokładzie jest tylko 15 wędkarzy, a nie 16.
- Jest to naruszenie przepisów o bezpieczeństwie żeglugi - mówi Mirosław Krajewski, zastępca dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku. - Dlatego nałożyliśmy na właściciela łódki karę w wysokości 3 tysięcy złotych. Natomiast co do zwolnionego bosmana, to stracił zaufanie dyrektora Urzędu Morskiego. Incydent z kutrem był jednym z wielu powodów zwolnienia.
Nieoficjalnie udało się nam ustalić, że głównym powodem zwolnienia bosmana miała być jego prywatna działalność. Bosman miał bowiem łódkę, którą po godzinach pracy przewoził ludzi ze wschodniej na zachodnią stronę portu. Dyrekcja Urzędu Morskiego najpierw kazała mu przepisać działalność na inną osobę, a później zakazano mu całkowitego prowadzenia łódki.
Dodatkowo w dniu, kiedy tonął kuter "DoKo", bosman miał pozwolić na jego wyjście bez aktualnych badań Polskiego Rejestru Statków, choć sam bosman twierdzi, że przed wyjściem przeglądał papiery i były w porządku.
Hubert Bierndgarski
Inne
Armator jachtu motorowego "DoKo" zapłaci karę
03 listopada 2009 |
Źródło:
Panie Krajewski do dzieła 2 jednostki po 3 tys. zł to razem 6 tys. . Kara dla Pana szefa i zwolnienie dyscyplinarne w trybie natychmiastowym od Pani minister za wykorzystywanie stanowiska służbowego -afera wędkarska
W związku z czym oczekuję równego potraktowania Klanu Szuberta za notoryczne łamanie prawa ( przewożenie większej liczby wędkarzy niż pozwala na to karta bezpieczeństwa jego jednostek ) . jeżeli nie ?? Będę zmuszony donieść do odpowiednich organów o popełnianiu i łamaniu prawa dla osiągnięcia korzyści materialnych i zaniżaniu płacenia podatków
Oj Julko Pitera gdzie się podziałaś ????
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.