Mieszkańcy okupowanego przez Rosję Krymu informowali w sobotę nad ranem o eksplozjach, które dały się słyszeć w pobliżu Mostu Krymskiego (Kerczeńskiego) łączącego ten półwysep z Rosją kontynentalną - informuje agencja AP. Władze rosyjskie zaprzeczyły jakoby most był atakowany. Pojawiły się jednak informacje, że trafiony i poważnie uszkodzony został nieduży rosyjski zbiornikowiec.
Jak relacjonuje AP - niektórzy prorosyjscy urzędnicy twierdzili, że eksplozje były związane z atakiem ukraińskich dronów. W rezultacie ataku uszkodzony miał zostać w Cieśninie Kerczeńskiej tankowiec płynący pod rosyjską banderą.
Ukraińska agencji UNIAN donosiła, że w rejonie mostu dały się słyszeć trzy eksplozje. Władze Ukrainy nie wypowiedziały się na ten temat.
W sobotę rano ruch na moście, będącym jedną z kluczowych dróg zaopatrzenia armii rosyjskiej, został wstrzymany - już po raz trzeci w ciągu ostatnich 24 godzin.
"Nie było bezpośredniego ataku na Most Krymski i nie było eksplozji w jego pobliżu" - oświadczył, cytowany przez AP, powołującej się na rosyjskie agencje informacyjne, Oleg Krjuczkow doradca rosyjskiego gubernatora Krymu.
Czytaj także:
Ukraina: Uszkodzenie rosyjskiego tankowca to efekt operacji ukraińskich służb
Szef SBU o atakach na rosyjskie okręty: to operacje prowadzone na naszych wodach terytorialnych
Ukraińskie służby: poważnie uszkodziliśmy rosyjski okręt desantowy
Według późniejszych doniesień - władze rosyjskie miały potwierdzić, że trafiony i uszkodzony został produkto-chemikaliowiec. Ma to być - według wielu źródeł - rzeczno-morski Sig (nr IMO 9735335; rok budowy 2014; GT 4754; nośność 6619 t; długość całkowita 141,00 m, szerokość 16,60 m, zanurzenie 4,81 m).
Uderzenie w zbiornikowiec nie spowodowało ofiar w ludziach, ale za jego sprawą doszło na statku do poważnego zalania siłowni.
Jeszcze później w mediach społecznościowych pojawił się zapis video pokazujący atak "pływającego drona" na zbiornikowiec Sig. Z analizy materiału video pokazującego atak bezzałogowej jednostki nawodnej ("drona" morskiego) wynika, że uderzenie w burtę statku miało miejsce najprawdopodobniej nie na wysokości siłowni, ale w rejonie pomieszczenia pomp balastowych (położonego przed siłownią i oddzielającego ją od przedziału ładunkowego) lub zbiornika balastowego, przylegającego do burty i tworzącego podwójne poszycie (podwójną burtę) w skrajnej - przedniej części siłowni i nieco przed nią (w kierunku części dziobowej statku). [patrz ilustracje pod tekstem]
Images showing Damage to the Bridge, Officer Berthing, and Flooded Engine Room of the Russian-Flagged Oil Tanker “SIG” which was reportedly Struck by a Ukrainian Attack Drone while it was Transiting the Kerch Strait earlier tonight leaving the Vessel without Power. pic.twitter.com/TslhqDnogr
— OSINTdefender (@sentdefender) August 5, 2023
Statek Sig jest objęty sankcjami Departamentu Skarbu USA od 26 września 2019 r. Tankowiec znalazł się pod restrykcjami USA i innych państw w związku z realizacją rozkazów Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej dotyczących dostaw różnego rodzaju paliw dla reżimu Assada i rosyjskiej grupy wojsk w Syrii. Wsparcie Rosji dla dyktatora Asada pozwoliło syryjskiemu reżimowi kontynuować bombardowania, które zniszczyły liczne szpitale, szkoły i miejsca publiczne, powodując śmierć cywilów. Amerykańskimi sankcjami objęty jest także armator statku Sig - Transpetrochart LLC z St. Petersburga.
Most Krymski zbudowany przez Rosję w 2018 r., cztery lata po aneksji Krymu, był już od czasu rozpoczęcia obecnej inwazji na Ukrainę dwukrotnie atakowany, po raz ostatni w ub. miesiącu.
PAP; PBS (PortalMorski.pl)
Fot.: Armator