Siły morskie Chin, Rosji i Iranu rozpoczynają w środę wspólne ćwiczenia w Zatoce Omańskiej – ogłosiło tego dnia ministerstwo obrony w Pekinie. Manewry mają potrwać do niedzieli.
W komunikacie przekazanym przez chińskie media resort obrony ogłosił, że w manewrach Anquan Niudai 2023 („Więzi Bezpieczeństwa 2023”) biorą udział Chiny, Rosja, Iran i inne państwa, których jednak nie wymienił.
Chiny wysłały do udziału w manewrach niszczyciel rakietowy Nanning - napisano.
Ćwiczenia pogłębią praktyczną współpracę marynarek państw uczestniczących, po raz kolejny zademonstrują skłonność i zdolność do wspólnego utrzymywania bezpieczeństwa (…) oraz będą zastrzykiem pozytywnej energii dla pokoju i stabilności w regionie – twierdzi chińskie ministerstwo.
Komentatorzy zwracają uwagę na pogarszające się relacje Chin, Rosji i Iranu z Zachodem, szczególnie ze Stanami Zjednoczonymi. Wszystkie trzy kraje były celami zachodnich sankcji. Zdaniem części ekspertów należą one do nieformalnego antyzachodniego sojuszu i dążą do zmiany ładu międzynarodowego z dominującą pozycją USA.
Chiny, Rosja i Iran prowadziły już wspólne ćwiczenia morskie na Oceanie Indyjskim i w Zatoce Omańskiej - od 2019 roku.
Komunistyczne władze ChRL nie potępiły rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie i zacieśniają współpracę wojskową z Moskwą, a także z Teheranem, który dostarcza Rosji drony używane w działaniach wojennych.
Z Kantonu Andrzej Borowiak