Nie jest jeszcze pewne, ale wysoce prawdopodobne, że pod koniec miesiąca do gdyńskiego portu zawiną dwa amerykańskie niszczyciele rakietowe.
Mają to być dwa okręty typu "Arleigh Burke" - USS Farragut (DDG-99), wprowadzony do służby w 2006 roku oraz USS Porter (DDG-78), w służbie od 1999 roku. Miałyby przybyć do Gdyni odpowiednio 27 i 28 kwietnia.
Wizyta ma prawdopodobnie charakter techniczny, roboczy.
USS Porter brał udział, w 2012 r., w kolizji ze zbiornikwocem Otowasan nieopodal cieśniny Hormuz.
Okręt uczestniczył m.in. w działaniach bojowych w Iraku w lipcu 2003 roku (wystrzeliwując rakiety Tomahawk), w operacjach antypirackich (w 2007 roku zatopił dwie łodzie pirackie po odebraniu wzywania pomocy przez zbiornikowiec Golden Nori), a w roku 2017, 7 kwietnia, wspólnie z USS Ross, wystrzeliły łącznie 59 rakiet Tomahawk na cele w bazie lotniczej Shayrat w Syrii w ramach działań odwetowych za atak z użyciem broni chemicznej, dokonany przez syryjski reżim w rejonie Khan Shaykhun 4 kwietnia 2017 roku.
USS Farragut, wśród działań operacyjnych, ma na koncie głównie udział w misjach antypirackich w Zatoce Omańskiej, Zatoce Adeńskiej i w Basenie Somalijskim.
PBS