Symulowane walki z okrętami podwodnymi, odpieranie ataków z powietrza i morza oraz doskonalenie umiejętności z zakresu koordynacji, współdziałania i dowodzenia. To tylko niektóre ze scenariuszy, które czekają załogę fregaty rakietowej ORP Gen. K. Pułaski na akwenach Morza Północnego podczas ćwiczenia TG-18.
Załoga ORP Gen. K. Pułaski macierzysty port wojenny w Gdyni opuści 8 lutego br. i uda się na jedne z najtrudniejszych manewrów morskich. W skrajnie niskich temperaturach, sztormowych warunkach i utrudnieniach związanych z manewrowaniem w fiordach załogi okrętów będą zdobywać doświadczenie w prowadzeniu operacji sił połączonych. Gospodarzem ćwiczeń jest Królewska Marynarka Wojenna Norwegii. Polska fregata prowadzić będzie działania w zakresie doskonalenia techniki zwalczania okrętów podwodnych (ZOP), okrętów nawodnych, odparcia ataku powietrznego oraz działania asymetryczne z wykorzystaniem szybkich łodzi motorowych. Udział w tego typu manewrach znacząco podnosi poziom wyszkolenia marynarzy którego nie można porównać z całorocznym szkoleniem wykonywanym przez załogi polskich okrętów w rejonie Morza Bałtyckiego. Podczas udziału w międzynarodowych manewrach ORP Gen. K. Pułaski zawita do portu w Bergen, gdzie na jego pokładzie 17 lutego odbędą się oficjalne uroczystości nadania Polskiej Szkole w Bergen imienia Marynarki Wojennej RP.
Fregata ORP Gen. K. Pułaski to jednostka przeznaczona głównie do osłony transportu morskiego, monitoringu żeglugi, operacji pokojowych, stabilizacyjnych i bojowych na morzu. Posiada silne uzbrojenie przeciw okrętom podwodnym w tym jedną z najnowocześniejszych w Europie torped typu MU-90. Dodatkowo okręt ten posiada system Prairie-Masker, czyli maskowania („wyciszania”) zmniejszający prawdopodobieństwo wykrycia fregaty przez zanurzony okręt podwodny. System obrony przeciwlotniczej okrętu stanowią rakiety typu Standard SM-1. Okręt posiada także możliwości rażenia celów nawodnych i walki radioelektronicznej.
rel (3. Flotylla Okrętów)