W trakcie ćwiczeń lotników morskich Kormoran-17 na Bałtyku zginął we wtorek żołnierz. Do tragicznego wypadku doszło w godzinach popołudniowych, w trakcie epizodu ćwiczebnego poszukiwania i ratownictwa, obejmującego współdziałanie śmigłowca z okrętem.
Pomimo szybkiej akcji ratunkowej żołnierz zmarł - poinformował w komunikacie na stronie internetowej Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej oficer prasowy jednostki kpt. Marcin Braszak.
Jako pierwsze informację o tragedii podało RMF FM. Radio poinformowało, że żołnierz służący w brygadzie jako ratownik medyczny wypadł ze śmigłowca typu Mi-14 i uderzył o pokład jednego z okrętów.
Kpt. Braszak poinformował PAP, że sprawę wypadku badać będzie żandarmeria i prokuratura oraz Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Największe tegoroczne ćwiczenie lotników morskich Kormoran-17 rozpoczęło się w poniedziałek i potrwa do piątku. Żołnierze szkolą się m.in. w zwalczaniu okrętów podwodnych, poszukiwaniu i ratownictwie oraz naprowadzaniu na cel.
rop/ malk/