W środę, 19 marca br. w stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. należącej do Grupy Kapitałowej Remontowa Holding S.A. odbyła się uroczystość chrztu i wodowania piątego z serii niszczyciela min typu Kormoran II.
List od nieobecnego w Gdańsku ministra Obrony Narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza przeczytał doradca ministra ds. morskich, adm. w stanie spoczynku Jędrzej Czajkowski.
– Okręty, które już są w służbie, potwierdziły swoją wartość bojową. Dlatego nie mam wątpliwości, że marynarze czekają niecierpliwie na moment podniesienia bandery na ORP Rybitwa – napisał w liście do uczestników uroczystości minister Kosiniak Kamysz. – Cieszę się, że „Kormorany” powstają w polskiej stoczni – w Remontowa Shipbuilding S.A. Polski przemysł pokazuje w ten sposób swój potencjał – zaznaczył szef MON.
Minister zadeklarował również dalsze inwestycje w siły zbrojne.
– Nie ma mowy o realnym zabezpieczeniu granic bez silnej i dobrze uzbrojonej Marynarki Wojennej – zaznaczył minister Kosiniak-Kamysz.
Dariusz Jaguszewski, prezes stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. podkreślił, że chrzest i wodowanie okrętu, to ważne wydarzenie dla Marynarki Wojennej, ale również dla wszystkich zaangażowanych w jego powstanie.
– Okręt przestaje być w tym momencie przestrzenną bryłą z blach, ustawioną na stoczniowym nabrzeżu, a styka się z wodą i zaczyna swój żywot w swoim naturalnym środowisku. Od tego dnia rozpocznie się etap wyposażania jednostki, montaż uzbrojenia, urządzeń i systemów okrętowych – powiedział prezes Jaguszewski.
– Jesteśmy dumni, że jako stocznia Remontowa Shipbuilding bierzemy aktywny udział w procesie budowania wysokich zdolności naszej Marynarki Wojennej, a dostarczenie w ostatnich latach dziewięciu okrętów, w tym trzech niszczycieli min oraz sześciu okrętów pomocniczych typu „Holownik”, potwierdza, że nasze starania, aby okręty budowane w naszej stoczni charakteryzowały się wysokim zaawansowaniem technicznym i były dostarczane w kontraktowym terminie, daje widoczne efekty – podkreślał prezes Jaguszewski.
– Jednostki typu Rybitwa zwiększają zdolności marynarki wojennej i wpływają bezpośrednio na szeroko rozumianą odporność państwa. Dla Marynarki Wojennej to bardzo ważny i doniosły moment – mówił kontradmirał Jarosław Ziemiański, Inspektor Marynarki Wojennej. – Zwiększamy nie tylko liczebność naszych sił morskich, wdrażamy również nowoczesne technologie odpowiadające współczesnym zagrożeniom na morzu – dodał kontradmirał.
W końcowej części uroczystości Janusz Dilling, szef Służby Nadzoru Okrętów Wojennych Polskiego Rejestru Statków, wręczył prezesowi Dariuszowi Jaguszewskiemu, certyfikat gotowości jednostki do wodowania.
Po poświęceniu okrętu przez kapelanów, nastąpił chrzest jednostki. Matką Chrzestną okrętu została Maria Teryfter, która zgodnie z ceremoniałem wojskowym, po symbolicznym rozbiciu butelki szampana o kadłub, nadała jednostce imię Rybitwa.
Po rozpoczęciu wodowania, przedstawiciele Remontowa Shipbuilding S.A., Polskiej Grupy Zbrojeniowej, PGZ Stoczni Wojennej i Centrum Techniki Morskiej podpisali list intencyjny o współpracy w zakresie wspólnego oferowania okrętów bazujących na projekcie jednostek typu Kormoran II dla klientów zagranicznych. Porozumienie to tworzy ramy instytucjonalne dla prowadzenia wspólnych projektów eksportowych na rynki krajów Unii Europejskiej, NATO i krajów sojuszniczych.
Zwodowana dzisiaj jednostka to już trzeci okręt w historii polskiej Marynarki Wojennej, który otrzymał nazwę Rybitwa. Pierwszy trałowiec o tej nazwie zbudowany został w okresie międzywojennym w Stoczni Rzecznej w Modlinie. Podniesienie bandery na tym okręcie odbyło się 21 grudnia 1935 roku. Okręt pozostawał w służbie przez 31 lat – do 1966 roku.
Drugą jednostką o nazwie Rybitwa był trałowiec projektu 206F (typu „Krogulec”) zaprojektowanych w gdańskim Centralnym Biurze Konstrukcji Okrętowych Nr 2 i zbudowanych w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni. Przez cały okres służby – od 1967 do 2002 roku okręt wchodził w skład 13. Dywizjonu Trałowców 9 Flotylli Obrony Wybrzeża w Helu. Jednostka brała udział w niemal wszystkich ważniejszych ćwiczeniach oraz manewrach międzynarodowych sił morskich z udziałem polskich okrętów.
Przyszły ORP Rybitwa to jednocześnie piąty z serii okręt typu „Kormoran II” budowany przez Konsorcjum, którego trzon tworzą: Remontowa Shipbuilding S.A. (lider), gdyński Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej S.A. oraz PGZ Stocznia Wojenna Sp. z.o.o.
Jednostki tej serii należą do najnowocześniejszych okrętów w zakresie walki minowej. Oprócz realizacji podstawowych zadań polegających na poszukiwaniu, identyfikacji, klasyfikacji oraz niszczeniu min morskich, przystosowane są do zwalczania dywersji podwodnej, patrolowania torów wodnych i nadzoru nad infrastrukturą krytyczną.
Rybitwa, podobnie jak zwodowany w czerwcu 2024 roku okręt Jaskółka i Czajka, której budowa rozpoczęła się w grudniu ub. roku, zostaną przekazane Marynarce Wojennej w latach 2026-2027 i dołączą do 12 Dywizjonu Trałowców 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Okręty zostaną wcielone do służby w latach 2026-2027.
Trzy pierwsze niszczyciele min: ORP Kormoran, ORP Albatros i ORP Mewa przekazane zostały do służby w latach 2017-2022. Weszły w skład 13. Dywizjonu 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, gdzie w ramach realizowanych zadań m.in. uczestniczą w stałych zespołach Siły Obrony Przeciwminowej NATO.
Od 2017 roku Remontowa Shipbuilding S.A. zbudowała na zamówienie Marynarki Wojennej RP dziewięć okrętów, w tym serię sześciu jednostek pomocniczych w ramach programu „Holownik” oraz trzy niszczyciele min typu „Kormoran II”. Obecnie, oprócz trzech „Kormoranów”, stocznia buduje m.in. dwa okręty rozpoznania radioelektronicznego w ramach programu Delfin, zlecone przez szwedzki koncern Saab, u którego zamówiła je Agencja Uzbrojenia.
Główne parametry niszczycieli min typu „Kormoran II”:
• wyporność: do 850 t
• długość całkowita: 58,50 m
• szerokość maks. 10,30 m
• zanurzenie: 2,70 m
LEW, Fot. Sławomir Lewandowski / PortalMorski.pl