W poniedziałek, 24 października br. w Gdańskiej Stoczni „Remontowa” im. J. Piłsudskiego S.A. rozpoczęto produkcję pierwszego promu Ro-Pax, o numerze budowy 101 dla spółki Polskie Promy, który będzie eksploatowany przez spółkę Unity Line, należącą do Polskiej Żeglugi Morskiej.
W wydarzeniu wzięli udział m.in. Grzegorz Witkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Andrzej Wróblewski - dyrektor naczelny PŻM, Adam Ruszkowski - prezes zarządu Remontowa Holding SA, Michał Habina - prezes zarządu stoczni Remontowa SA, a także przedstawiciele banków i towarzystw ubezpieczeniowych, towarzystw klasyfikacyjnych, instytucji i firm zaangażowanych w projekt oraz stoczniowcy.
Cięcie pierwszych blach oznacza start technologicznego procesu produkcji promu w stoczni. Wykonano je w technologii plazmowej za pomocą przecinarki CNC z głowicą 3D, umożliwiającą cięcie stali i stopów metali (aluminium, stal nierdzewna) z jednoczesnym fazowaniem krawędzi.
Urządzenie to wytwarza wiązkę wysokoenergetycznej plazmy o temperaturze dochodzącej nawet do około 30 tys. st. Celsjusza. To jedna z kilku technik obróbki elementów stalowych, stosowanych w stoczniach grupy Remontowa Holding, umożliwiająca w pełni zautomatyzowane, precyzyjne, wydajne i szybkie cięcie.
Maszynę przy użyciu przycisku symbolicznie uruchomił kpt. ż.w. Zbigniew Sulatycki.
Rozpoczynamy dziś ważną fazę procesu produkcyjnego pierwszego z promów dla polskich armatorów. Jest to strategiczne przedsięwzięcie, mające na celu obronę i utrzymanie pozycji rynkowej krajowych firm promowych, w zmieniających się warunkach funkcjonowania żeglugi na Bałtyku. Nowe jednostki, całkowicie i od podstaw zaprojektowane zostały na potrzeby serwisu w obszarze Morza Bałtyckiego. Mają one szanse sprostać postawionym wyzwaniom i przynieść efekt w postaci ugruntowania pozycji polskich firm armatorskich. Inwestycja posiada silne zaplecze właścicielskie i operatorskie, w które wchodzi Skarb Państwa, Grupa Kapitałowa PŻM P.P., Grupa Kapitałowa PŻB SA. Budowa nowych promów przy udziale Skarbu Państwa pozwoli m.in. na wzrost wartości udziałów polskich przewoźników na bałtyckim rynku, zatrudnienie bezpośrednio przy budowie 800-1200 osób, a w dalszej fazie także zapewnienie stałych przychodów krajowym stoczniom remontowym przez kolejne 30–40 lat - powiedział prezes spółki Polskie Promy Maciej Furmański.
W dniu dzisiejszym jesteśmy świadkami rozpoczęcia fizycznej budowy pierwszego z promów zamówionych w Gdańskiej Stoczni Remontowa im. J. Piłsudskiego S.A. przez spółkę Polskie Promy. Już w niedalekiej przyszłości jednostka ta będzie pływała pod szyldem spółki Unity Line, należącej do Grupy Polskiej Żeglugi Morskiej i otworzy zupełnie nowy rozdział w bałtyckiej żegludze, jeśli chodzi o nowoczesne standardy techniczne i przyjazność dla środowiska. Jako firma z ponad siedemdziesięcioletnim doświadczeniem w funkcjonowaniu na międzynarodowym rynku żeglugowym potrafimy docenić solidnego partnera w interesach, a takim właśnie jest dla nas Grupa "Remontowa", marka znana na całym świecie z wiarygodności i wysokich standardów usług. Cieszymy się również, że polski armator będzie posiadał w swojej flocie statki zbudowane w polskiej stoczni. Prosimy więc stoczniowców aby tabliczkę znamionową z nazwą wytwórcy umieścić w jakimś widocznym miejscu, bo będziemy z niej bardzo dumni - podkreślił dyrektor naczelny Polskiej Żeglugi Morskiej Andrzej Wróblewski.
Niespełna rok po podpisaniu kontraktu, po miesiącach intensywnych przygotowań w sferze projektu, finansowania, wyposażenia i logistyki dostaw oraz organizacji procesu produkcyjnego, rozpoczęliśmy budowę pierwszego promu. To dla nas - stoczniowców - wielka chwila. Nasze kompetencje i ogromne doświadczenie, wiedza naszych inżynierów i konstruktorów, kumulowane latami w stoczniach naszej grupy, zostaną teraz wykorzystane dla wzmocnienia konkurencyjności polskich armatorów, co przełoży się także na zapewnienie zatrudnienia firmom kooperacyjnym, z którymi współpracujemy przy realizacji tego projektu. Jesteśmy dumni, że powierzono nam produkcję tych jednostek. Czujemy także wielką odpowiedzialność, ponieważ ich budowę będzie śledzić cała branża promowa i stoczniowa. Powodzenie tego projektu może oznaczać nowe otwarcie na europejskim rynku stoczniowym i wzmocnić rolę polskiego przemysłu, jako dostawcy niskoemisyjnych, nowoczesnych jednostek pływających - stwierdził Adam Ruszkowski, prezes zarządu Remontowa Holding SA.
Promy będziemy budować według dobrze sprawdzonej u nas technologii. Po wycięciu odpowiednich stalowych elementów, zostaną one przetransportowane do hal prefabrykacji sekcji płaskich, a także półprefabrykatów. Na placach prefabrykacyjnych zostaną one następnie złożone w sekcje przestrzenne, które będą potem przetransportowane na miejsce budowy bloku. Bloki będziemy budować na półzanurzalnej barce, umożliwiającej podnoszenie obiektów ważących do 25 tysięcy ton. Po zwodowaniu i wprowadzeniu bloków do doku pływającego, nastąpi ich scalenie w kadłub jednostki - wyjaśnia Michał Habina, prezes zarządu Gdańskiej Stoczni Remontowa SA
Promy budowane są w ramach kontraktu podpisanego 26 listopada 2021 r. Remontowa S.A. wybuduje trzy jednostki dla spółki Polskie Promy, należącej do Skarbu Państwa. Dwie z jednostek będą pływać w barwach Unity Line, spółki zależnej PŻM, a jedna będzie użytkowana przez PŻB. Częścią umowy jest list intencyjny, zawierający opcję budowy czwartego promu.
Będą to jedne z najnowocześniejszych tego typu jednostek na Bałtyku, napędzane czterema silnikami na skroplony gaz ziemny (LNG) ze wspomaganiem bateryjnym w układzie hybrydowym. Zamiast konwencjonalnych śrub napędowych, każdy prom będzie wyposażony w dwa pędniki azymutalne na rufie oraz dwa stery strumieniowe na dziobie, co znakomicie usprawni manewrowanie w portach.
Każdy z promów będzie miał 195,6 m długości i 32,2 m szerokości. Długość linii ładunkowej to 4100 m, a prędkość maksymalna wyniesie 19 węzłów. Promem będzie mogło podróżować 400 pasażerów, załoga będzie liczyła 50 osób.
Projekt koncepcyjny, dokumentację projektową i wykonawczą przygotowało biuro Remontowa Marine Design and Consulting z grupy Remontowa Holding we współpracy z Zamawiającym. Przed przystąpieniem do fazy produkcyjnej przeprowadzono m.in. obliczenia teoretyczne oraz badania modelowe statku w basenie Centrum Techniki Okrętowej SA, potwierdzając podstawowe parametry, takie jak m.in. stateczność, kształt kadłuba, zanurzenie, nośność, długość linii ładunkowej i prędkość.
Stocznia zabezpieczyła dostawy stali i podpisała umowy na wyposażenie, w tym m.in. systemów energetycznych, silników i pędników, systemów automatyki i sterowania, ogrzewania i wentylacji jak również wyposażenia ro-ro (umożliwiającego załadunek i wyładunek). Pozyskała też gwarancje należytego wykonania kontraktu i gwarancje płatnicze, zawarła również z konsorcjum banków umowę linii na gwarancje i akredytywy, zabezpieczające dostawy związane z realizacją projektu.
Kadłub będzie produkowany i montowany w Gdańskiej Stoczni „Remontowa” z sekcji powstających częściowo przy udziale firm podwykonawczych, za pomocą opracowanej w stoczni technologii scalania bloków, przy wykorzystaniu infrastruktury dokowej. Każdy prom będzie się składał z sześciu bloków kadłuba i siedmiu bloków nadbudówki, które zostaną zbudowane z 265 osobnych sekcji. Jeden kadłub będzie ważył 11 tysięcy ton.
Gdańska Stocznia "Remontowa" im. J. Piłsudskiego SA to największa spółka polskiej grupy stoczniowej Remontowa Holding, posiadającej bogate doświadczenie w projektowaniu, budowie, przebudowie i wyposażaniu niskoemisyjnych jednostek różnych typów, o napędach gazowych i elektrycznych.
rel (Polska Żegluga Morska)
Wiz.: Remontowa Marine Design and Consulting
Fot.: Sławomir Lewandowski / PortalMorski.pl