Stocznie, Statki

Powinniśmy w tym roku dopiąć finansowanie budowy pierwszego promu dla PŻB - powiedział prezes PŻB podczas Baltexpo w Gdańsku. Budowa powinna ruszyć na przełomie roku. Przedsięwzięcie jest częścią Programu Batory, który ma zaktywizować polskie stocznie.

Stępkę pod nowy prom dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej (PŻB) położono w szczecińskiej stoczni Gryfia pod koniec czerwca. „Mamy już stępkę położoną, dopinamy rozmowy na temat finansowania budowy i pałeczka będzie przekazana do stoczni, aby kontynuowała to dzieło” – powiedział prezes PŻB Piotr Redmerski podczas Międzynarodowych Targów Morskich Baltexpo w Gdańsku.

Budowa promów pasażersko-samochodowych typu ro-pax (odmiana promu pasażersko-samochodowego ze zwiększoną przestrzenią załadunkową- PAP) jest jedną z części Programu Batory, który – jako element Planu Odpowiedzialnego Rozwoju - ma na celu ożywienie polskiego przemysłu okrętowego.

Prezes PŻB pytany o to, czy jest już zapewnione finansowanie budowy promu powiedział, że „to już jest kwestia miesięcy i to kilku, a nie kilkunastu (…) to jest komercyjne przedsięwzięcie, tutaj nie ma żadnej pomocy publicznej, żadnego finansowania”. Powiedział, że banki, z którymi prowadzone są rozmowy oczekują m.in. przeprowadzonego audytu stoczni i analiz rynku.

Redmerski ocenił, że prace związane z budową promu mogą ruszyć na przełomie roku. „Na przełomie roku będziemy mogli tę stępkę, która leży i czeka na ukończenie projektu technicznego, ruszyć dalej”- mówił. „Wtedy to będzie już zadanie dla stoczni” – dodał. Zapewnił, że „istnieje już projekt kontraktowy, projekt techniczny jest opracowywany”.

Podkreślił, że PŻB „jest inicjatorem zamawiania pierwszego promu”. Podkreślił, że „zdaje sobie sprawę, że pierwszy prom nie może być ostatnim, bo to byłoby najgorsze rozwiązanie, jakie możemy sobie wyobrazić”. „Musi to być prom na gaz, bo ekonomia i ekologia tego wymagają, musi to być prom z nowoczesnymi napędami i musi to być prom duży” – tłumaczył.

Uczestnicząca w debacie na temat Programu Batory Dyrektor Departamentu Gospodarki Morskiej MGMiŻŚ, Katarzyna Krzywda zapewniła, że w zakresie budowy promu „Projekt Batory jest projektem komercyjnym”. „Projekt odpowiada na potrzeby rynku, bo rynek przewozów promowych w tej chwili najlepiej się rozwija i ma najlepsze perspektywy rozwoju” – argumentowała. „Dlatego, taki pierwszy, sztandarowy projekt jeśli chodzi o aktywizację, budowę w polskich stoczniach to jest właśnie budowa promu, a nie jakiegoś innego statku” – dodała. Oceniła, że „jest to też zgodne z zapotrzebowaniem polskich przewoźników, którzy muszą wymieniać flotę”. Poinformowała, że Program Batory, oprócz budowy promów, zakłada też: wspieranie tworzenia i wdrażania nowoczesnych technologii, budowę nowoczesnej modułowej platformy offshore i zielone stocznie.

Dyrektor sprzedaży Marine Solutions Wartsila Polska sp. z o.o., Andrzej Buczkowski ocenił, że „program jest bardzo potrzebny, jest wręcz konieczny bo inaczej inni nas +wysadzą+ z rynku”. „Polscy armatorzy korzystają ze starych, 40-letnich jednostek (…) i zaraz się okaże, że emitują tyle CO2, że Szwecja ich nie wpuści i wtedy wejdą armatorzy, którzy mają nowoczesny tonaż i technologie spełniające wymogi” – argumentował.

„To jest konieczność i nie możemy mówić o budowie jednego ro-paxa, bo żadna stocznia na tym nie zarobi (…) natomiast możemy mówić o budowie kilku” – powiedział. Ocenił, że „Program Batory jest bardzo fajny, ale sposób jego realizacji jest zabawny bo nie ma takich zwyczajów, żeby kłaść stępkę przed rozpoczęciem rozkroju stali”.

Dyrektor MS Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych, Robert Kowalski zwrócił uwagę, aby „Program Batory nie był jednorazowym +wpompowaniem+ pieniędzy w przemysł stoczniowy tylko, żeby spowodował wytworzenie jakiejś przewagi konkurencyjnej”. Ocenił, że szansę na powodzenie na rynku stoczniowym może dać obecnie jasna przewaga konkurencyjna lub znalezienie własnej niszy rynkowej. Uważa, że „obszar promowy jest w naszym zasięgu”.

Debata „Program Batory szansą na innowacyjne rozwiązania polskiego przemysłu okrętowego dla światowej żeglugi” odbyła się we wtorek podczas 19. Międzynarodowych Targów Morskich Baltexpo w Gdańsku. Targi potrwają do środy.

Bożena Leszczyńska

bls/ dym/

+23 Sami fachowcy
Czy ktoś z nich kiedykolwiek brał udział w szeroko pojętym procesie budowy statku? Wydaje mi się , że nie wiedzą o czym mówią. Bajki dla dzieci.
12 wrzesień 2017 : 18:02 Henryk D. K-1 | Zgłoś
+15 A stępka?
"Dopinają finansowanie" a stępka już położna? Normalnie mistrzostwo świata.
12 wrzesień 2017 : 19:02 Gryf | Zgłoś
+7 Promy, naszaprzyszłość.
Stępkę już położyli, czas na nadanie nazwy.Jedyna słuszna, to niewątpliwie m/f Jarosław.
Co tam projekt, finansowanie , czy pytanie o techniczne zaplecze beneficjenta tej politycznej hucpy.
A beneficjent też jakiś mglisty. Raz jest nim wskrzeszona z popiołów Stocznia Szczecińska, raz balansująca na skraju bankructwa Stocznia Gryfia .Oba podmioty są jednakowo niewiarygodne i audyt bankowy /zakładam, że rzetelny/powinien to ocenić.
Niestety o rezultatach tej politycznej zabawy w budowę promów dowiemy się za trzy-cztery lata. Mam nadzieję, że jej inicjatorzy zachowają się wtedy po męsku i złożą społeczeństwu raport ile wydali publicznej kasy i co z tego powstało.
13 wrzesień 2017 : 10:25 wodnik | Zgłoś
0 Promy
Historycznie rzecz ujmując, to promy PŻB powinny mieć już nie tylko nazwę ale szereg innych istotnych rzeczy. Gdy ponad 10 lat temu PŻM rozpoczynał kampanię na rzecz nowych promów Piast i Patria , to mimo, że nikt jeszcze nie myślał o dacie położenia stępki, to powstał ddokument dotyczący zasad manewrowania promów Piast i Patria w porcie Świnoujście. Promów nadal nie ma , ale jest instrukcja manewrowania. Może warto byłoby z niej skorzystać przy projektowaniu promów. Tym samym kilkadziesiąt tysięcy złotych nie poszłoby na marne. He he.
16 wrzesień 2017 : 08:57 Andy | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter