Do 2019 r. powstaną dwa nowoczesne lodołamacze z sondą do monitorowania dna rzeki i panelami fotowoltaicznymi, które zimą będą zabezpieczały Zbiornik Włocławski, największy sztuczny akwen w Polsce, rozciągający się na Wiśle od Płocka do Włocławka.
Nowe lodołamacze zastąpią wysłużone jednostki, znajdujące się we flocie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie. Koszt ich budowy szacowany na ok. 42 mln zł zostanie dofinansowany ponad 35,7 mln zł z UE.
Dwa nowoczesne lodołamacze o mocy 1200 i 800 KM będą mogły pełnić jednocześnie funkcje holowników. Obecnie przygotowywany jest przetarg na projekt i budowę tych jednostek - poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka warszawskiego RZGW Urszula Tomoń.
„Lodołamacze mają powstać do końca 2019 r. Będą to nowoczesne jednostki, które zastąpią obecne, 30-letnie lodołamacze. Statki będą pracowały na Zbiorniku Włocławskim. Celem budowy tych jednostek jest prowadzenie osłony przeciwpowodziowej w sezonie zimowym na zbiorniku” – podkreśliła Tomoń.
Jak zaznaczyła, nowe lodołamacze „będą dodatkowo wyposażone w sondę wielowiązkową, która pozwoli monitorować dno zbiornika”.
Tomoń dodała, że nowo wybudowane "lodołamacze zostaną wyposażone w panele fotoelektryczne, co wpłynie na zmniejszenie zużycia prądu głównie podczas postoju”. „Jednostki wyposażone będą w oświetlenie ledowe i napędzane będą silnikami spalinowymi, które spełniają obowiązujące normy środowiskowe” – zapowiedziała.
Umowa na realizację projektu: „Budowa dwóch lodołamaczy dla potrzeb osłony przeciwpowodziowej na terenie RZGW w Warszawie” została zawarta z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w listopadzie 2016 r.
Zbiornik Włocławski rozciąga się na Wiśle od Płocka (Mazowieckie) do zapory we Włocławku (Kujawsko-pomorskie). Akwen ten, o długości 58 km i szerokości od 1,2 do 2 km, powstał z końcem lat 60. XX wieku, w związku z budową włocławskiej tamy i elektrowni.
Każdego roku, zimą przy tamie we Włocławku stacjonują lodołamacze, których zadaniem jest - w zależności od potrzeb, warunków pogodowych i sytuacji na Wiśle - udrożnienie koryta rzeki poprzez wycinanie w pokrywie lodowej rynny o szerokości od 400 do 600 m, co umożliwia to swobodny przepływ wody oraz kry lodowej i przeciwdziała w ten sposób powstawaniu zatorów lodowych, grożących powodzią.
Obecnie przy włocławskiej zaporze pozostaje w gotowości sześć jednostek: Gepard, Lew, Jaguar, Niedźwiedź, Bawół i Mors - będą one tam stacjonowały do 15 marca. Lodołamacze te od 2015 r. są własnością warszawskiego RZGW, który przejął te jednostki od tamtejszego Przedsiębiorstwa Budownictwa Wodnego.
RZGW w Warszawie, jako państwowa jednostka budżetowa, nadzoruje obszar o powierzchni ponad 111 tys. km kw., czyli mniej więcej 1/3 powierzchni Polski, w tym region środkowej Wisły i regiony wodne rzek: Jarft, Świeżej, Łyny, Węgorapy i Niemna, a także Wielkie Jeziora Mazurskie. Do zadań RZGW należy m.in. nadzór nad budowlami hydrotechnicznymi, prace regulacyjne i roboty pogłębiarskie oraz ochrona przeciwpowodziowa.
mb/ amac/