Stena Line zakończyła modernizację promu Stena Britannica. W trakcie postoju na statku nie tylko wdrożono pewne modyfikacje. Zmieniło się także malowanie promu.
Stena Britannica jest pierwszym promem, na kadłubie którego logo Stena Line pojawiło się w odświeżonej oprawie. Oprócz nazwy przewoźnika, zapisanej doskonale znaną czcionką, znalazły się zielone pasy (wcześniej błękitne) przypominające morskie fale. A całości towarzyszy slogan "Connecting Europe for a Sustainable Future" (Łącząc Europę dla zrównoważonej przyszłości). Wcześniejsze hasło brzmiało "Making good time".
Stena Britannica jest pierwszym promem, które zyskało taki wygląd. W niedalekiej przyszłości podobne zmiany czekają kolejne statki. W 2016 i 2017 r. zmiany obejmą 17 jednostek, dla których zaplanowane zostały postoje w stoczniach. W pozostałej części floty proces przemalowywania będzie postępował sukcesywnie podczas normalnej działalności.
- Zielone fale oraz ten tekst to nasza wizja. Wszystko zdefiniowane zostało zgodnie z naszą strategią - powiedział Jesper Waltersson ze Stena Line.
Warto także nadmienić, że w przypadku promu Stena Britannica przeprowadzone zostały nie tylko zewnętrzne zmiany wizerunkowe. Podczas pobytu w stoczni w Rotterdamie na jednostce zostały zainstalowanie również scrubbery. Pozostałe statki Stena Line, w przypadku których zaplanowano postoje w stoczniach, również zostaną w mniejszym lub większym stopniu poddane modyfikacjom, dzięki czemu staną się jeszcze bardziej przyjazne środowisku.