Stocznie, Statki

Załoga śmigłowca Mi-14PŁ/R uczestniczyła wczoraj, 19 kwietnia rano w akcji ratowniczej na Bałtyku. Pomocy potrzebował członek załogi promu Wawel płynącego z Nynashamn do Gdańska.

O godzinie 6.38 załoga śmigłowca Mi-14PŁ/R pełniąca dyżur na lotnisku w Darłowie została zaalarmowana, że jeden z członków załogi promu Wawel ma trudności z oddychaniem i wymaga ewakuacji na ląd. Maszyna wystartowała o godzinie 6.44 i rozpoczęła lot w kierunku jednostki znajdującej się wówczas 100 kilometrów na północ od Władysławowa. Po niecałej godzinie lotu załoga śmigłowca przystąpiła do operacji podjęcia poszkodowanego, która trwała około 15 minut. Przez cały czas lotu w kierunku lądu ratownik kontynuował akcję reanimacyjną rozpoczętą jeszcze na pokładzie promu. O godzinie 8.29 Mi-14PŁ/R wylądował na lotnisku w Gdyni Babich Dołach. Niestety, kilka minut później lekarz karetki pogotowia stwierdził zgon mężczyzny.

rel (Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej)

+3 pomo
wyrazy współczucia dla rodziny,też kiedyś spotkałem się ze śmiercią załoganta na morzu
20 kwiecień 2016 : 10:21 romek | Zgłoś
0 bezpieczenstwo
To kapitan nie mógł wcześniej zawołać o pomoc??, pozostala załoga chyba powinna być przeszkolona, poza tym, to przeciez chyba wiedzieli jaki problem zdrowotny mial ich kolega ?
20 kwiecień 2016 : 21:19 nie plywam Wawelem | Zgłoś
+2 mógłby żyć?
ile niedomagań na morzu kończy się śmiercią?, kiedy te same przypadki chorobowe na lądzie, pozwalają ludziom jeszcze długie lata cieszyć się życiem....
24 kwiecień 2016 : 22:57 wdowa | Zgłoś
0 Tabbert
To już cztery lata, a pustka coraz większa...
19 kwiecień 2020 : 20:47 Gottfried | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0644 4.1466
EUR 4.2243 4.3097
CHF 4.5435 4.6353
GBP 5.1 5.203

Newsletter