Nagły poryw wiatru zepchnął w kierunku nabrzeża, gdzie cumowała pilotówka Reiger, 108-metrowy częściowo wyposażony kadłub statku Acta Orion przyholowany właśnie z Polski. Do zdarzenia doszło podczas holowania statku do Holandii, do portu w Harlingen, gdzie zaplanowano jego ostateczne wykończenie i wyposażenie. Na chwilę obecną nie wiadomo jakich konkretnie uszkodzeń doznały jednostki podczas kolizji.
Uszkodzenia kadłuba przyholowanego z Polski, to zaledwie odrapania farby, natomiast dość poważnie została uszkodzona pilotówka.
Stocznia Partner ze Szczecina przekazała kadłub statku Acta Orion firmie CIG Shipbuilding w zeszłą środę.
Zakres prac wyposażeniowych wykonanych w Polsce obejmował, ale nie ograniczał się do prac: malarskich, rurarskich, części okablowania, paneli podłogowych, etc. W polskiej stoczni instalowano też część wyposażenia - np. chowane w kadłubie (retractable) pędniki azymutalne, dostarczone przez firmę Veth. Właścicielem statku jest spółka Acta Marine. Z prac związanych z instalacją większych elementó wyposażenia w Holandii będzie miała miejsce instalacja głównych (rufowych, azymutalnych) pędników statku podczas dokowania oraz instalacja źurawia pokładowego i pomostu komunikacyjnego dla techników przechodzących na instalacje offshore, np. serwisowane wieże wiatrowe.
Charakterystkę techniczną jednostki i więcej informacjo o tej budowie przedstawiliśmy w naszej wcześniejszej publikacji:
Wodowanie częściowo wyposażonego kadłuba statku do obsługi farm wiatrowych z Partner Stocznia
Acta Orion zostanie wyczarterowany przez operatora Van Oord, który wykorzysta go przy budowie 600-megawatowej farmy wiatrowej Gemini Offshore Wind Farm, ok. 85 km od brzegów, w holenderskim sektorze Morza Północnego.
AL, PBS
Fot.: Lee Colman
USD
EUR
CHF
GBP