Prezydent Szczecina komentuje zapowiedzi odbudowy przemysłu stoczniowego

Gorliwość z jaką przystępuje się do rozliczania prezydenta elekta jest zastanawiająca i świadczy o frustracji spowodowanej wygraną Andrzeja Dudy.A wszystko to przez nienawistne usunięcie się Prezesa w cień.Prezydent ma inicjatywę ustawodawczą,ale prawa ustanawia Sejm,a realizuje rząd.

Każdy kto wie jak funkcjonują nowoczesne stocznie widząc co się dzieje obecnie na terenach byłej SSN to jedyne co mu przychodzi na myśl to że jest to typowy stoczniowy "REZERWAT IROKEZÓW". Powinni na tej bramie bilety sprzedawać żeby matki z dziećmi w niedzielę przychodziły jak do ZOO, którego oczywiście nie ma w wiosce z tramwajami i kupowały im kręcone lody :-)))). PRZYNOSZĄ WSTYD CAŁEMU PRZEMYSŁOWI STOCZNIOWEMU W POLSCE !!!. Całe szczęście że ich poziom intelektualny to bycie sekcjojepcą czyli powykonawcą podwykonawcy i opinia o nich ginie gdzieś po drodze do armatora. ZNISZCZYLI MARKĘ STOCZNI KTÓRA BYŁA UZNANA NA CAŁYM ŚWIECIE. ALE CO SIĘ DZIWIĆ. TO BEZROZUMNE DZIKUSY I TYLE. Wystrzelać to wszystko po wyborach i tyle !!! INFRASTRUKTURA wyspy, stoczni ześ-cia I SSN MOGŁABY DAWAĆ 3 MLD DOCHODU ROCZNIE I 300 MLN ZYSKU ROCZNIE Z CZEGO 19% DO MIASTA. Ludzie po polibudzie i am mieliby fajną, ciekawą i przyzwoicie płatną robotę. Ale sołtys ma to gdzieś podobnie jak tałach i Olo. Oni chcą się dogadać z krzakami my Wam wypłacimy dotację a wy nam potem na nasze konto ! Jakie to proste i oczywiste. Wiedzą że z duża firma gdzie jest księgowość to nie przejdzie. A ludzie w tej przeklętej wsi na lewo na czarno bez bhp. Zresztą każdy kto się tam choć trochę orientował, to już wyjechał. Po wyborach, na jesieni pierwszą rzecz jaką trzeba zrobić to przenieść siedzibę wyspę do Świnoujścia, gdzie jest normalny prezydent i normalna RM, normalni ludzie, czyli potomkowie ludzi z nakazu pracy, a nie prymitywnych szabrowników. Coś strasznego żeby unijne dotacji jak i infrastruktura wyspy służyły przestępczym interesom paru mafii, wyłudzających kasę z państwowych firm, które mają przyzwoite przychody, powodując u nich kilkusetmilionowe zadłużenia. Zwykłe pasożyty na państwowych znanych firmach, na których marki i infrastrukturę ludzie pracowali kilkadziesiąt lat. Ale po wyborach skończy się ta ich specyficzna "wolność". NARESZCIE :-)))