Poważne problemy promu Vitsentzos Kornaros. Grecki prom utknął w pobliżu portu Kasos po tym, jak uderzył w falochron. Jednostka została unieruchomiona nieopodal wybrzeża, a próby jej uwolnienia nie przyniosły do tej pory rezultatów.
Do zdarzenia doszło w środę, 25 marca w czasie gdy panowały bardzo złe warunki atmosferyczne. Prom Vitsentzos Kornaros, który obsługuje połączenia z Pireusu, został zniesiony przez bardzo silny wiatr. Jednostka uderzyła w falochron i utknęła na mieliźnie.
Na pokładzie promu znajduje się 227 pasażerów oraz 55 członków załogi. Jak zapewnił kapitan statku, wszyscy pasażerowie są bezpieczni. Jednostka nie nabiera wody, a kolizja nie spowodowała uszkodzeń, które groziłyby wyciekiem i zanieczyszczeniem środowiska.
Mimo podjętych prób, promu nie udało się na razie uwolnić. W staraniach powtórnego wprowadzenia statku na wodę brały udział dwa statki rybackie, ale działania te nie przyniosły żadnych rezultatów. Do kolejnych prób zostanie zaangażowany statek holowniczy.
Według opublikowanych informacji, w chwili gdy doszło do zdarzenia (środa, ok. 21:30), wiatr wiał z siłą 8 stopni w skali Beauforta.
Gdy tylko statek zostanie uwolniony, natychmiast trafi do portu Kasos (wyspa Kasos leży w południowej części Morza Egejskiego), gdzie ocenione zostaną ewentualne uszkodzenia.
Vitsentzos Kornaros to prom, który został zbudowany w 1975 r. Jednostka może zabrać na swój pokład do 1100 pasażerów. Statek należy do przewoźnika Lane Lines, który ma w swojej flocie dwa promy.
PromySkat
Źródło: Trade Winds
Fot: kassosnews.blogspot.gr