Podczas pamiętnej katastrofy cementowca, który w styczniu zatonął u wybrzeży Szkocji, wśród zaginionych członków załogi był także mieszkaniec Świnoujścia. W sobotę jego rodzinne miasto wspominało go.
Wieczorna msza święta w kościele p.w. Matki Bożej Gwiazdy Morza rozpoczęła się o godzinie 18.00. Do wspólnej modlitwy proboszcz parafii ksiądz Zbigniew Rzeszótko zaprosił rodzinę, przyjaciół i znajomych zaginionego. Jarosław Orłow przez wiele lat pracował w stacji Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.
Podczas gdy w świątyni wznoszono modły w intencji zaginionego miasto przeszył przejmujący dźwięk syren portowych. W ten sposób całe środowisko ludzi morza wspomniało kolegę, solidaryzując się jednocześnie z rodziną zaginionego.
źródło: www.iswinoujscie.pl
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.