Statek Szczecin przypłynął po raz pierwszy do portu w Policach. Przywiózł 28 tysięcy ton ładunków fosfatów z algierskiej Annaby. To maksymalna ilość surowca, którą jednostka mogła przywieźć przy obecnych ograniczeniach głębokości toru wodnego ze Świnoujścia. Normalnie statek może przewozić 37 tys. ton ładunku.
W Policach m/s Szczecin będzie stał do 20 lutego -standardowy czas potrzebny na rozładunek tej ilości surowca. W czasie pobytu w Policach statek odwiedzili m.in. przedstawiciele armatorskiego klubu ubezpieczeń wzajemnych z Londynu (klubu P&I). Była to niepowtarzalna okazja, aby zapoznać się z tym masowcem typu handy-size, zarówno w zakresie działu pokładowego jak i maszynowego. Podczas pobytu bardzo wysoko ocenili oni ogólny stan techniczny statku jak i kompetencje załogi. Potem m/s Szczecin popłynie do stoczni Nauta w Gdyni, gdzie przejdzie tzw. remont pośredni.
Podczas postoju w stoczni, który potrwa ok. dwóch tygodni, na statku, oprócz standardowych prac związanych z odnowieniem kadłuba i ładowni, zostanie zamontowana antena do odbioru internetu w łączności satelitarnej. Odtąd zatem załoga m/s Szczecin będzie mogła korzystać z poczty internetowej i internetu nawet na środku oceanu. Statkiem dowodzi kpt. ż. w. Waldemar Szreder ze Złocieńca.
Dwudziestoosobowa załoga pochodzi z całej Polski. Na statku odbywają również praktyki dwaj kadeci, czyli studenci Akademii Morskiej. W ubiegłym roku statki Polskiej Żeglugi Morskiej przewiozły łącznie 800 tys. ton fosfatów. Dla Zakładów Chemicznych "Police" surowiec sprowadzany jest statkami PŻM z dwóch portów : Casablanca w Maroku i Annaba w Algierii.