Rybołówstwo

Nadawanie cyfrowych etykiet blockchain rybom może sprawić, że łatwo będzie prześledzić, kiedy i gdzie zostały złowione, która łódź je wyładowała, kto je przetworzył i czy posiadają wszystkie konieczne certyfikaty - pisze w czwartek "Guardian".

Zdaniem dziennika blockchain jest tylko jednym ze sposobów, w jaki rybołówstwo stara się zapewnić skuteczniejsze identyfikowanie drogi, jaką ryba przebyła od haka do talerza, ale cieszy się coraz większym zainteresowaniem, ponieważ nie da się go modyfikować, a dostęp do danych na każdym etapie łańcucha dostaw może mieć każdy - wystarczy zeskanować telefonem produkt.

"Guardian" podkreśla, że blockchain jest cyfrowy, zdecentralizowany i aktualizowany w czasie rzeczywistym, więc zawiera cenne informacje, których tradycyjna etykieta nie ma. W połączeniu z testami DNA może odegrać rolę w ograniczaniu oszustw w branży rybiej i owoców morza.

Gazeta zauważa także, że technologia może mieć znaczenie z punktu widzenia ochrony gatunków - przytacza dane Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), z których wynika, że ponad jedna trzecia zasobów ryb jest przełowionych. Dlatego umożliwienie sprawdzenia, gdzie i w jaki sposób złowiono rybę, może pomóc w zapewnieniu, że połowu dokonano na obszarze, gdzie populacje ryb są zrównoważone.

Pracownik nowozelandzkiej firmy zajmującej się połowem antarów powiedział "Guardianowi", że wykorzystuje technologię blockchain w swoim zawodzie.

Kiedy łapiemy rybę, tuż przed zamrożeniem usuwamy jej głowę, ogon i płetwy, a następnie do jej korpusu przypinamy cyfrowy znacznik. Blockchain wspiera ich identyfikowalność - wyjaśnił.

Petter Olsen, ekspert FAO, zwrócił jednak uwagę, że mimo, iż złożoność łańcucha dostaw ryb i owoców morza nadaje się do tego, by stosować w jego przebiegu tę technologię, nie jest ona wymierna, ani opłacalna komercyjnie w całym sektorze.

Blockchain działa w przypadku produktów o wysokiej wartości, za gwarancję pochodzenia których konsument zapłaci nieco więcej, moim zdaniem kody QR lub kreskowe zobaczymy na produktach lepszej jakości - wytłumaczył dodając, że potencjał blockchainów jest przesadzony. - Kod informacji jest niezmienny, więc wszelkie zmiany będą zawsze wykrywalne, ale to tylko baza danych - zaznaczył.

+35 Bruksela chce zabrać rybakom pieniądze? No to zobaczymy.
Ktoś tu niedawno pokazywał dokumenty jak rząd Tuska sfałszował dla Brukseli dokumenty w sprawie przełowienia dorsza w 2007 roku. Podobno tę sfałszowaną kwotę odebrano w kolejnych latach wszystkim polskim rybakom. Teraz należy dostarczyć te dokumenty do premiera Morawieckiego a on na pewno będzie teraz wiedział co z tym zrobić, dobrze też ujawnić nazwiska ludzi w departamencie, którzy gnoili wtedy rybaków.
12 czerwiec 2021 : 09:57 Kolberger | Zgłoś
-18 Identyfikowalność
Ciekawy artykuł - oznacza, że pełna identyfikowalność produktu w rybołówstwie jest już tylko kwestią czasu. Jak to przeżyją polscy rybacy? Przy tym systemie praktycznie niczego nie da się sprzedać na lewo i poza limitem. Czekamy, czekamy, zobaczymy.
13 czerwiec 2021 : 12:32 Gryf | Zgłoś
+16 Dadzą radę ?
Unia dążyła do tego aby w Bałtyku można było łowić jedynie paszę i się dzieje . Ciekawe jak postanowią znakować szproty i śledzie ? Czy to będzie każda sztuka czy co piąta, czy co dziesiąta czy co pięćdziesiąta czy co setna czy co tysięczna sztuka itd ?
14 czerwiec 2021 : 15:34 balbin-a | Zgłoś
+5 Spotkanie rybaków w Ustce, 22 osoby na sali, katastrofa
/gdansk.tvp.pl/54268398/10062021-1830
16 czerwiec 2021 : 11:13 Rybacki | Zgłoś
+4 Poglądy
Hałubek i Wysoczański "zgodni" jak nigdy :) Do tego Hałubek broni Unii, świat się kończy.
16 czerwiec 2021 : 14:00 Gryf | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0228 4.104
EUR 4.2225 4.3079
CHF 4.504 4.595
GBP 5.109 5.2122

Newsletter