Szarpanina z policją podczas posiedzenia zespołu ds. rybołówstwa

Podczas spotkania Zespołu Doradczego Ministra Gospodarki Morskiej do spraw rybołówstwa, które w środę 5 bm. odbyło się w usteckim ratuszu doszło do konfrontacji części środowiska rybackiego z policją. Zatrzymano dwie osoby.

Rybacy nie zostali wpuszczeni na zamknięte posiedzenie zespołu, w którym uczestniczył między innymi Janusz Wrona, dyrektor Departamentu Rybołówstwa MGMiŻŚ. Wcześniej przedstawiciele środowiska rybackiego pikietowali przed ratuszem przeciwko zmianom w limitach połowowych, podziałowi pieniędzy za czasowe wstrzymanie połowów oraz podziałom unijnych funduszy przeznaczonych na rozwój środowiska rybackiego.

Do starcia ze Strażą Miejską z Ustki, a później z policją doszło w momencie, gdy rybacy chcieli wejść na zamknięte dla nich posiedzenie.

- Pomiędzy rybakami i strażnikami miejskimi doszło do szarpaniny, a w konsekwencji do naruszenia nietykalności - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Dlatego strażnicy wezwali patrol policji. Dwie osoby zatrzymano. Okazało się, że są pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 2 promile. Zostali przewiezieni do usteckiego komisariatu.

Jak udało się nam ustalić, rybacy nie zgadzają się między innymi z nowymi przepisami, które zakazują przekazywania indywidualnych kwot połowowych. Pojawiają się również problemy z wypłatą odszkodowań dla załóg jednostek rybackich za czasowe wstrzymanie połowów.

Hubert Bierndgarski (Ustka)