Andrzej Duda, Prezydent RP spotkał się we wtorek w Darłowie z rybakami. Otrzymał od nich listę największych problemów, z którymi obecnie się borykają. Rybacy z ust prezydenta usłyszeli zapewnienia dotyczące rozwiązania tych kłopotów.
Środowisko rybackie reprezentował Grzegorz Hałubek, szef Związku Rybaków Polskich i Daniel Manuszewski, rybak z Jarosławca, który wręczył na ręce prezydenta petycję.
- Mamy nadzieję, że ten pierwszy w historii, bezpośredni kontakt prezydenta ze środowiskiem rybackim będzie miał kontynuację w postaci realnych działań, które pozwolą na zlikwidowanie w naszej branży wielu absurdów i problemów - mówił w czasie spotkania Daniel Manuszewski, rybak z Jarosławca. - Problemy te uniemożliwiają nam prowadzenie działalności gospodarczej. Dlatego zwracamy się do Pana Prezydenta o pomoc i interwencję w następujących sprawach. Po pierwsze, w związku z katastrofalnym stanem zasobów ryb w Morzu Bałtyckim prosimy o zainicjowanie z rządem i Unią Europejską rzetelnych rozmów na rzecz ochrony zasobów w związku z przełowieniem stad ryb wywołanym nadmiernymi połowami paszowymi. Powoduje to niemożność prowadzenia działalności gospodarczej. Rybacy masowo bankrutują, nie płacą ZUS, a załogi masowo odchodzą z jednostek i wyjeżdżają za granicę kraju. W związku z tą sytuacją konieczne jest natychmiastowe przeprogramowanie unijnych środków na cele odzwierciedlające realne problemy rybackie.
Manuszewski dodał, że w latach 2008-2013 w infrastrukturę portową i rybacką, ze specjalnego funduszu zainwestowano olbrzymie środki i bez ratowania rybaków pieniądze te zostaną wyrzucone w błoto.
- Prosimy również, aby Prezydent, jako zwierzchnik sił zbrojnych zainicjował spotkanie z wojskiem w sprawie sporu dotyczącego Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce. Nieustające ćwiczenia wojska na poligonie uniemożliwiają nam prowadzenie połowów ryb, dzięki którym możemy utrzymywać rodziny - podkreślił Manuszewski.
Prezydent Andrzej Duda, podziękował rybakom za spotkanie i za otwartą rozmowę o problemach. Zapewnił również, że zajmie się tymi problemami.
- Rybołówstwo wymaga wielkiego remontu. Rybacy zgłaszali mi poważne problemy, które są od lat niedostrzegane. Wymaga naprawy pewna empatia i racjonalne wysłuchanie przez władzę grupy społecznej, jaką są rybacy - mówił w czasie spotkania w Darłowie prezydent Andrzej Duda. - Potrzeba uwzględniania rozsądnych postulatów w codziennej działalności i realizacji racjonalnej polityki.
Zdaniem prezydenta, aby rozwiązać problemy rybaków należy wziąć pod uwagę dwie sprawy: - Po pierwsze potrzebna jest twarda i zdecydowana interwencja w ramach Unii Europejskiej o to, aby wspólna polityka rybołówstwa realizowana była w sposób racjonalny z wysłuchaniem tego, jakie są prawdziwe potrzeby i obawy zainteresowanych. Tego obecnie nie ma - mówił prezydent Duda - Mam nadzieję, że w niedługim czasie taka polityka ze strony polskich władz zostanie przyjęta. Do tego potrzebne jest dobre podejście i wysłuchanie ekspertów, którzy powiedzą, w jaki sposób faktycznie powinna przebiegać racjonalna gospodarka morska połączona z ochroną zasobów Morza Bałtyckiego.
Jeżeli słyszę, że z jednej strony rybacy są ograniczani w możliwościach połowowych, a z drugiej strony następuje grabież zasobów morskich poprzez połowy paszowe, które niszczą narybek dorsza, podstawowego przedmiotu połowu, to ja pytam, gdzie tu jest racjonalna gospodarka? Bo to oznacza, że będą tylko chude dorsze, jeżeli oczywiście będą. Dzisiaj ta polityka uwzględnia tylko potrzeby tych wielkich, którzy odławiają na skalę przemysłową. Potrzeby rybaków łodziowych nie są uwzględniane. To jest niezgodne z polską racją stanu. Tracimy polskich rybaków przez złą politykę.
Druga sprawa to sprawiedliwy i rozsądny podział funduszy unijnych. Bo dzisiaj, z tego co usłyszałem, rybacy łodziowi nie otrzymują tych funduszy wcale. Otrzymują je tylko wielcy. Ta polityka wymaga weryfikacji.
Duda w czasie spotkania powiedział, że przyjmuje postulaty rybaków i zapewnia, że będzie rozmawiał w tej sprawie z właściwymi ministrami. Wcześniej prezydent spotkał się z załogą Franka Zubrzyckiego II - statku szkolnego Zespołu Szkół Morskich w Darłowie. Rozmawiał z kadrą szkoły, statku i młodzieżą. Zwiedził również jednostkę.
Hubert Bierndgarski
fot. H. Bierndgarski
A OBECNY POSTÓJ TO CO ? STOICIE ZA DARMO? KASA BYŁA I KTO SIĘ INTERESOWAŁ TO SKORZYSTAŁ I DOSTAŁ, A KTO W TAMTYM CZASIE BIADOLIŁ I NIC NIE ROBIŁ TAK I TERAZ BIADOLI.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.