Rybołówstwo

We wtorek, 14 stycznia, w Urzędzie Miasta w Ustce, przy ulicy Wyszyńskiego 3, odbędzie się spotkanie rybaków z pracownikami Urzędu Morskiego w Słupsku i przedstawicielami Centralnego Poligonu Sił Powietrznych. Głównym tematem spotkania ma być problem ograniczeń w połowach związanych z zamykaniem akwenów przylegających do poligonu wojskowego. Problem najbardziej ogranicza rybaków Jarosławca i Ustki. Urzędnicy mają nowe rozwiązanie, które ma zakończyć konflikt.

Rybacy z Jarosławca, którzy prowadzą połowy na terenie Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce są od pewnego czasu karani za przekraczanie granic poligonu. Wszystko z powodu nowego systemu monitoringu morskiego wprowadzonego przez Straż Graniczną.

Na wniosek wojskowych z Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce w czasie ćwiczeń i strzelań morskich zamykane są trzy akweny morskie. Obszar ten zamykany jest przez Biuro Hydrograficzne Marynarki Wojennej. W tym czasie nikt nie może na nich przebywać. Do tej pory było jednak tak, że mimo zakazu, po fizycznym zakończeniu strzelań wojskowi informowali o tym rybaków i ci wychodzili na połowy. Sytuacja zmieniła się jednak kilka tygodni temu w momencie wprowadzenia przez Straż Graniczną nowego systemu monitoringu. Teraz każde naruszenie strefy zamkniętej jest odnotowane przez system komputerowy i strażnicy graniczni muszą o tych zdarzeniach informować Urząd Morski. Tylko w październiku do Urzędu Morskiego w Słupsku wpłynęło kilkadziesiąt takich zgłoszeń.

- Poligon jest często zamykany z powodu ćwiczeń i dochodzi do tego, że wcale nie wychodzimy na połowy. Jak na razie Urząd Morski umarza te zdarzenia, ale za chwilę posypią się kary i wtedy pojawią się prawdziwe problemy. Ogranicza się nam w ten sposób prowadzenie naszej działalności gospodarczej – mówi Krzysztof Bugowski, rybak z Jarosławca.

Według wstępnych informacji, jakie udało się nam uzyskać na terenie poligonu ma powstać nowy akwen ćwiczebny tzw. 6c, który jest o wiele mniejszy od obecnie zamykanego 6a i, który pozwoli rybakom na połowy.

- Wspólnie z wojskiem i Strażą Graniczną skierowaliśmy do ministerstwa wniosek o wprowadzenie nowego, mniejszego akwenu na poligonie, który byłyby zamykany w czasie strzelań na strzelnicy. Bo faktycznie bez sensu jest zamykać wielki akwen o długości 12 mil morskich, kiedy odbywają się tylko strzelania na strzelnicy. Rybacy wiedzą o naszej propozycji zmian i są z niej zadowoleni. Czekamy teraz tylko na akceptację. Niestety, jeżeli jednak na poligonie będą prowadzone duże strzelania, to wtedy będą zamykane wszystkie akweny. Każda sprawa będzie jednak rozpatrywana indywidualnie - wyjaśnia Tomasz Bobin, dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku

Więcej informacji po spotkaniu we wtorek.

Hubert Bierndgarski

fot. H. Bierndgarski

0 Sztab Kryzysowy Rybołówstwa
Sztab powstał w sobotę a już wszyscy się budzą ze snu zimowego, tak to działa a to dopiero początek.
13 styczeń 2014 : 17:47 Guest | Zgłoś
0 Nie odpuszczać
czyścić wszystko od inspektorów po ministra, jak nie teraz to już nigdy. Nikt się do tej pory wami nie przejmował to i wy róbcie tak samo.
13 styczeń 2014 : 21:19 Guest | Zgłoś
-2 Zamknąć wszystko,a rybacy do rybnego najlepiej w tym kraju
Taka PO-lityka...
13 styczeń 2014 : 20:27 Guest | Zgłoś
+5 Rybacy bądzcie razem.
Siara! Nie denerwuj się. Chyba już wszyscy armatorzy rybaccy zauważyli w jaki sposób są manipulowani przez Departament Rybołówstwa i przez niektórych pseudo-działaczy rybackich. Całe szczęście w tym, że środowisko rybackie zaczyna weryfikować takie osoby i zaczyna przeciwstawiać się zdecydowanie odważniej, zakłamanej polityce rybackiej. Życzę powodzenia dla inicjatywy powołania Sztabu Kryzysowego Polskiego Rybołówstwa. Tak trzymać.
13 styczeń 2014 : 21:42 Guest | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0228 4.104
EUR 4.2225 4.3079
CHF 4.504 4.595
GBP 5.109 5.2122

Newsletter