Parlament Europejski przyjął we wtorek 10 grudnia nową Wspólną Polityką Rybołówstwa oraz przepisy regulujące organizację produktów rybołówstwa i akwakultury na szczeblu unijnym.
- Są to projekty niezwykle ważne, rozwiązujące wiele istotnych problemów związanych z europejskim przemysłem rybnym - skomentował decyzje PE poseł PO i członek komisji rybołówstwa PE Jarosław Wałęsa.
- Jednym z najważniejszych problemów, z którym musimy się zmierzyć, jest przełowienie naszych wód. Projekt przyjętej WPRyb wychodzi temu naprzeciw. Nowy system ustalania kwot połowowych przewiduje odnowienie zasobów rybnych już od 2015 roku. Takie rozwiązanie ma stanowić swoisty "margines bezpieczeństwa" dla środowiska - powiedział Jarosław Wałęsa.
Przyjęta polityka reguluje również kwestię odrzutów dążąc do całkowitego zakazu odrzucania połowów ze względu na przekroczenie kwoty połowowej bądź rozmiar ryby, najpóźniej do 1 stycznia 2019 roku. Od momentu wejścia w życie nowych przepisów załogi rybackie będą miały obowiązek wwieźć do portu wszystkie złowione przez siebie ryby. Połowy będą następnie rejestrowane, rozładowywane a następnie wliczane do kwot połowowych.
- Uzupełnieniem powyższych przepisów jest utrzymanie zdolności połowowych floty w poszczególnych państwach członkowskich. Zgodnie z zapisami projektu WPRyb mają one odpowiadać zasobom rybnym danego państwa. Ponadto, członkowie UE zobowiązani będą do corocznej analizy zdolności połowowych. W moim przekonaniu jest to kolejne narzędzie, które gwarantuje prowadzenie zrównoważonej polityki rybołówstwa - dodaje eurodeputowany PO.
Istotną nowością wspólnej polityki rybołówstwa są zasady odnoszące się do połowów na wodach państw trzecich. Zgodnie z nimi państwa członkowskie UE mogą łowić tylko w wypadku, gdy państwo trzecie nie wykorzysta własnych limitów połowowych. Prócz tego zawierane porozumienia w zakresie połowów będą zawierały klauzule dotyczące przestrzegania praw człowieka, których naruszenie może skutkować zerwaniem umowy.
- Już dziś przyjęliśmy pierwszy protokół, który opiera się na tych zasadach. Jest to umowa z Marokiem w sprawie połowów na jego terytorium, gdzie wyraźnie zaznaczono, że łamanie praw człowieka przez władze Maroka będzie skutkowało zawieszeniem obowiązywania przyjętej umowy - zaznaczył Wałęsa.
Według posła EPL zwiększenie roli organizacji producentów, którą przewiduje reforma, z pewnością zapewni im możliwość lepszego zarządzania rybołówstwem.
- Uważam, że zachęcanie przedstawicieli organizacji producentów do tworzenia międzynarodowych organizacji producentów jest bardzo dobrym posunięciem. Wzmocni to ich rolę, a także odpowiedzialność za przestrzeganie standardów i norm w zakresie połowów - podkreślił.
Zakaz odrzutów będzie wchodził w życie stopniowo: od 1 stycznia 2015 (a najpóźniej od 1 stycznia 2017 r.) zacznie on obowiązywać w przypadku połowów pelagicznych (np: makrele, śledzie, sardynki, rodzaje tuńczyka oraz łosoś na Morzu Bałtyckim); od 1 stycznia 2016 (z okresem przejściowym do 1 stycznia 2019), zacznie on obowiązywać w przypadku ryb łowionych na w Morzu Północnym oraz w wodach północnych i zachodnio-południowych takich jak dorsze, łupacze, sole, langusty czy krewetki.
Tekst i fot.: Hubert Bierndgarski
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.