Minister żeglugi Grecji Miltiadis Warwitsiotis podał się w poniedziałek do dymisji, kilka dni po tragicznej śmierci pasażera promu, wypływającego z Pireusu w aglomeracji ateńskiej. Załoga wypchnęła mężczyznę za burtę. Minister Warwitsiotis skomentował to wydarzenie w sposób, który opinia publiczna uznała za niewłaściwy. Teraz poinformował w mediach społecznościowych o rezygnacji z pełnionego dotychczas stanowiska.
Grecka prokuratura postawiła zarzuty kapitanowi promu Blue Horizon i trzem członkom załogi w związku z incydentem, który doprowadził do utonięcia 5 września 36-letniego Andonisa Kargiotisa. Jeden z członków załogi został oskarżony o zabójstwo.
Na opublikowanym w internecie amatorskim filmie widać, jak pasażer wbiega na rampę załadunkową promu, gdy Blue Horizon zrzucił już cumy i zaczął odpływać - opisała agencja Reutera. Mężczyzna próbował następnie przepchnąć się między członkami załogi, po czym został zepchnięty z rampy. Nie podjęto żadnych wysiłków, aby uratować mężczyznę, a prom oddalał się od portu, dopóki nie otrzymał rozkazu zawrócenia - przekazał portal greckiego dziennika "Kathimerini". Tragedia wywołała oburzenie opinii publicznej.
Czytaj także:
Nie żyje niedoszły pasażer statku - spadł z rampy promu w Pireusie po utarczce z członkami załogi
Minister Warwitsiotis wyraził wkrótce "szok, przerażenie i smutek" z powodu zdarzenia, jednak w wystąpieniu telewizyjnym powiedział także: "Są dziś ludzie opłakujący niesprawiedliwie straconych, ale rodziny tych, którzy poszli do pracy, by zarobić dniówkę, a teraz oskarża się ich o morderstwo, również pogrążają się w żałobie". Stwierdzenie to wywołało złość obywateli, którzy uznali, że minister zrównał ofiarę z napastnikami. Warwitsiotis próbował się tłumaczyć i wystosował przeprosiny, jednak nie doprowadziło to do ustania krytyki.
Moja kariera polityczna i godność osobista nakazują, abym nie pozostał na stanowisku ministra żeglugi i ds. wysp. Z tego powodu złożyłem na ręce premiera swoją rezygnację - napisał Warwitsiotis.
Dymisja ministra żeglugi to druga w ciągu mniej niż dwóch miesięcy w rządzie premiera Kiriakosa Mitsotakisa. Poprzednio, pod koniec lipca, ze stanowiska ministra ochrony ludności ustąpił Notis Mitarakis, który spotkał się z szeroką krytyką w związku ze spędzaniem wakacji na jachcie u wybrzeży wyspy Patmos, podczas gdy w Grecji trwały olbrzymie pożary. Wśród obowiązków tego ministra znajduje się m.in. nadzór nad strażą przybrzeżną.
kjm/ adj/
Fot.: Blue Star Ferries