Wielka Brytania wprowadzi od 5 grudnia zakaz świadczenia państwom trzecim usług transportu rosyjskiej ropy, chyba że kupowana jest ona po cenie równej lub niższej od pułapu cenowego ustalonego przez państwa G7 i Australię - poinformował w czwartek brytyjski rząd.
Zakaz świadczenia usług, w tym ubezpieczeń, pośrednictwa i przewozu, jest następstwem podjętej we wrześniu przez ministrów finansów grupy G7 decyzji o wprowadzeniu pułapu cenowego na rosyjską ropę. Ma on osłabić zdolność Rosji do finansowania wojny na Ukrainie, w czym pomagały jej wysokie ceny, a jednocześnie zapewnić, że kraje trzecie mogą nadal zaopatrywać się w ropę po przystępnych cenach. Wielka Brytania i pozostałe kraje będące sygnatariuszami porozumienia nie skorzystają z tego limitu, ponieważ wprowadziły zakaz importu rosyjskiej ropy.
Zakazaliśmy importu rosyjskiej ropy do Wielkiej Brytanii i robimy duże postępy w jej całkowitym wycofaniu. Ten nowy środek jeszcze przykręca śrubę machinie wojennej Putina i czyni czerpanie zysków z jego nielegalnej wojny jeszcze trudniejszym - oświadczył minister finansów Jeremy Hunt.
W ramach tego samego rozporządzenia Wielka Brytania przyspieszyła datę wejścia w życie zakazu importu rosyjskiej ropy - zamiast 31 grudnia tego roku będzie to 5 grudnia.
bjn/wr/