Projekt uchwały wzywającej niemiecki rząd do zaprzestania budowy gazociągu Nord Stream 2 przedstawili w czwartek politycy Solidarnej Polski. Nord Stream 2 stwarza realne zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Europy; powoduje sytuację monopolizowania dostaw gazu ze Wschodu - uzasadniają.
Wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski, na konferencji prasowej w Sejmie z udziałem ministra środowiska Michała Wosia oraz wiceministra klimatu Jacka Ozdoby, przekonywał, że jest właściwy czas na to, by Sejm przyjął uchwałę przedstawiającą stanowisko Polski wobec gazociągu Nord Stream 2.
To dobry moment, aby podjąć uchwałę, która połączy wszystkich posłów. Uchwałę, która przede wszystkim będzie jasnym, naszym polskim stanowiskiem na rzecz pełnej solidarności państw członkowskich Unii Europejskiej - przekonywał.
Czytaj także:
Spotkanie Grodzkiego z Razumkowem m.in. o Nord Stream 2
Premier: kontynuacja prac nad Nord Stream 2 to błąd ogromnego kalibru
Wiceszef MSZ Rosji: sprawa Nawalnego nie powinna wpływać na Nord Stream 2
Proponowana uchwała wzywa rząd RFN do natychmiastowego zaprzestania budowy Nord Stream 2, jako projektu zagrażającego bezpieczeństwu energetycznemu Unii Europejskiej, a w konsekwencji naruszającego traktatową zasadę solidarności energetycznej państw członkowskich.
Nord Stream 2 stwarza realne zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Europy. W szczególności powoduje sytuację monopolizowania dostaw gazu ze Wschodu, a tym samym również dyktatu cenowego ze strony przedsiębiorstw kontrolowanych przez Federację Rosyjską - stwierdził Kowalski, uzasadniając słuszność podjęcia uchwały.
Uzasadnienie projektu uchwały głosi również, że budowa Nord Stream 2 jest m.in. skierowana na utrwalenie dominującej pozycji rosyjskiego Gazpromu, jako głównego dostawcy gazu do Europy Środkowowschodniej.
autor: Monika Zdziera, Karol Kostrzewa
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.