Prawo, polityka

Rząd Pedro Sancheza w opublikowanym w poniedziałek komunikacie stwierdził, że nie jest odpowiedzialny za rekordowy napływ nielegalnych migrantów do Hiszpanii. Socjalistyczny gabinet zapewnia, że zawsze działał na podstawie umów międzynarodowych.

Komunikat rządu jest odpowiedzią lutową interpelację posłanki Partii Ludowej (PP) Marii Jesus Bonilli. W pisemnym zapytaniu polityk centroprawicowego ugrupowania poprosiła socjalistyczny gabinet o wyjaśnienia dotyczące “nigdy wcześniej notowanej w Hiszpanii” liczby napływających w sposób nielegalny migrantów.

“Wyraźny wzrost liczby docierających do naszego kraju nielegalnych migrantów notowany jest od czerwca 2018 roku” - napisała Bonilla, przypominając, że od tego właśnie czasu władzę w Hiszpanii sprawuje gabinet Sancheza.

W poniedziałkowej odpowiedzi na interpelację rząd odrzucił oskarżenie, jakoby miał doprowadzić do tzw. efektu przyciągania nielegalnych migrantów w rezultacie prowadzonej “polityki otwartych ramion”. “W sprawie przyjmowania migrantów każdy przypadek rozpatrywaliśmy zgodnie z prawem międzynarodowym” - zapewnił rząd.

Czytaj także: Po 13 dniach migranci zeszli ze statku organizacji pozarządowej

Pierwsze głosy o tworzeniu “efektu przyciągania nielegalnych migrantów” padły w czerwcu ze strony policyjnych związków zawodowych w reakcji na czerwcową zapowiedź szefa MSW Fernando Grande-Marlaski, że Madryt będzie zdejmować z powodów humanitarnych drut kolczasty z ogrodzeń w sąsiadujących z Marokiem hiszpańskich enklawach w Ceucie i Melilli. Od kilku lat są one celem masowych wtargnięć przybyszów z Afryki.

W sobotę Grande-Marlaska potwierdził w Ceucie, że MSW będzie kontynuować zdejmowanie zasieków z ogrodzeń w hiszpańskich enklawach w Afryce Północnej. Stwierdził też, iż w ciągu ośmiu miesięcy rządów Sancheza Madryt uratował życie 60 tys. nielegalnych migrantów, próbujących dotrzeć do Hiszpanii głównie przez Morze Śródziemne.

Według MSW w Madrycie między 1 a 15 stycznia 2019 roku do Hiszpanii przybyło wodą 2845 nielegalnych migrantów, czyli o cztery razy więcej niż w analogicznym okresie w roku wcześniejszym. W całym 2018 roku dotarła ich tam rekordowa liczba 64,3 tys., z czego 57,5 tys. przez Morze Śródziemne.

Gabinet Sancheza mimo początkowej polityki otwartości na migrantów w ostatnich miesiącach wprowadził m.in. restrykcje dla organizacji pozarządowych wysyłających na Morze Śródziemne statki w celu pomocy płynącym w kierunku Hiszpanii nielegalnym przybyszom.

Zwracał się też kilkakrotnie do Brukseli o przywrócenie zasady obowiązkowego rozdziału nielegalnych migrantów między członków UE, a także o regularne coroczne wypłaty pieniędzy dla Maroka na usprawnienie kontroli jego granic. Od lipca Madryt przeprowadził też kilka masowych deportacji Afrykańczyków, którzy kilka dni wcześniej nielegalnie wdarli się do Ceuty i Melilli.

Marcin Zatyka 

+3 Naplyw Migrantow
Nie jestem rasista! ale ci ludzie niosa nam ZARAZE,nie chca pracowac resocjalizowac sie , uczyc sie jezyka panstwa do ktorego docieraja, wiec na co licza?? To nowoczesna KRUCJATA,za 20-30 lat bedzie wojna Wyznaniowa , juz jest!! Islam zaleje caly swiat.
26 luty 2019 : 10:48 Stary Kolejarz | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter