Prawo, polityka

Greenpeace zamierza zaskarżyć decyzję sądu w Petersburgu, który oddalił jej pozew z żądaniem zakazania budowy gazociągu Nord Stream 2 na terytorium rezerwatu Kurgalski w obwodzie leningradzkim – przekazał w poniedziałek przedstawiciel tej organizacji ekologicznej.

"Planujemy apelację. Ale na razie nie ma orzeczenia w ostatecznej postaci i nie wiemy, czym uzasadnił sąd swoją decyzję. Kiedy je otrzymamy, przygotujemy wniosek" – poinformował szef programu Greenpeace Rossija ds. obszarów chronionych Michaił Kriejndlin, cytowany przez agencję TASS.

Dodał, że apelacja może zostać złożona pod koniec 2018 r. lub na początku 2019 r.

Biuro prasowe sądów Petersburga powiadomiło w poniedziałek w komunikacie, że sąd moskiewskiego okręgu Petersburga oddalił pozew Greenpeace z żądaniem zakazania budowy Nord Stream 2 w rezerwacie Kurgalski metodą wykopów.

Organizacja wskazywała, że w wyniku budowy gazociągu zostanie wyrąbany las na długości 3,7 km i zniszczone poszycie leśne w pasie szerokości 30-60 m. Greenpeace oceniała, że przy przebiegu Nord Stream 2 na terenie rezerwatu powinno wykorzystać się mikrotunelowanie, czyli bezwykopową metodę budowy rurociągu.

Rezerwat Kurgalski obejmuje półwysep o tej samej nazwie oraz wyspy i wody Zatoki Fińskiej i Narewskiej. Spółka Nord Stream 2 zamierza na odcinkach lądowych rezerwatu układać rurociąg w tzw. boksach w wykopach, których nie trzeba będzie osuszać. Jednak - jak powiedziała wcześniej dziennikowi "Kommiersant" Jelena Głazkowa z Instytutu Botaniki Rosyjskiej Akademii Nauk - przy budowie gazociągu utracone zostaną unikalne ekosystemy rezerwatu, głównie rośliny, które znajdą się na trasie rurociągu.

Nord Stream 2 to projekt liczącej 1200 km dwunitkowej magistrali gazowej z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie. Moc przesyłowa to 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Gazociąg ma być gotowy do końca 2019 roku, gdyż po tym roku Rosja zamierza ograniczyć przesyłania gazu rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy.

W ostatnim czasie w Niemczech przeciwko Nord Stream 2 wystąpiły organizacje ekologiczne Związek Ochrony Przyrody (NABU) oraz WWF.

Małgorzata Wyrzykowska

1 1 1 1

Źródło:

+5 trudno sobie wyobrazic
Rosyjskie statki cywilne na ogół nie zmieniają kursu bez względu na prawo drogi,a co dopiero mówić o okręcie wojennym.Stała się rzecz trudna do wyobrażenia.
07 czerwiec 2019 : 12:37 hihi | Zgłoś
0 Rambo
Ruski złom płynący w strefie wpływów amerykańskich, myślał, że wielkością przestraszy amerykański niszczyciel. A okazało się, że ten pogonił ruskiego kundla i jeszcze wyśle mu mandat, za zanieczyszczanie powietrza przestarzałymi ruskimi silnikami rodem z czasów rewolucji październikowej...
07 czerwiec 2019 : 22:25 John | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.7175 3.7927
EUR 4.2291 4.3145
CHF 4.4993 4.5901
GBP 4.9492 5.0492