W nadesłanym oświadczeniu dla mediów, firma DCNS odniosła się do decyzji władz Norwegii o przerwaniu przetargu na okręty podwodne i wyborze oferty niemieckiej. Publikujemy jego treść.
"DCNS przyjął do wiadomości decyzję Norwegii o przerwaniu przetargu na pozyskanie okrętów podwodnych i wyborze międzyrządowego zakupu z państwem niemieckim. Szanujemy tę suwerenną decyzję, nawet jeśli żałujemy, iż została podjęta.
Jesteśmy przekonani, że nasza oferta była lepsza, szczególnie w zakresie zdolności do zwalczania okrętów podwodnych, kluczowej dla prowadzenia działań operacyjnych i patroli na dalekiej północy. Pozostajemy do dyspozycji, aby wznowić rozmowy, w szczególności w przypadku, gdyby planowana współpraca z rządem niemieckim nie doszła do skutku.
DCNS pragnie podziękować służbom francuskiego Ministerstwa Obrony, francuskiej Marynarki Wojennej oraz Generalnej Dyrekcji ds. Uzbrojenia (DGA), a także swoim norweskim i francuskim partnerom przemysłowym, którzy towarzyszyli i wspierali DCNS w czasie tworzenia tej oferty technologicznej i przemysłowej, będącej na bardzo wysokim poziomie i odpowiadającej ambicjom Norweskiej Królewskiej Marynarki Wojennej.
Doskonała praca i wszystkie wysiłki podejmowane przez zespół oferty Scorpene, aby dokładnie spełnić wymagania norweskiej marynarki wojennej, z zachowaniem bardzo ambitnych celów kosztowych, zostaną wykorzystane przy okazji przyszłych procedur związanych z programami konwencjonalnych okrętów podwodnych, w których uczestniczy DCNS".
rel (DCNS)
w stoczni niemieckiej, maja doswiadczenie w budowie takich jednostek.
wprawdzie byly prezes Marsa ( ten sam ktory jest odpowiedzialny za zniszczenie polskich stoczni) opowiadal sie za wyborem Francuzow ale warto zapytac sie ludzi ktorzy znaja sie na statkach.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.