W Szczecinie zbudują terminal przeładunkowy i nowoczesną cementownię

Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście podpisał przedwstępną umowę dzierżawy działki znajdującej się na Ostrowie Grabowskim. Trójmiejskie konsorcjum zainwestuje tam w budowę terminalu przeładunkowego oraz zaplecza produkcyjnego z nowoczesną cementownią.

Konsorcjum trzech firm z Trójmiasta, w skład którego wchodzą firmy SPEED, TRIDENTE i Polski Cement, podpisało z Zarządem Morskich Portów Szczecin i Świnoujście przedwstępna umowę dzierżawy działki sąsiadującej z nowym Nabrzeżem Norweskim na Ostrowie Grabowskim.

- Konsorcjum będzie realizowało dwie funkcje portowe. Pierwsza to funkcja przeładunkowo-dystrybucyjna, a druga jest przemysł przyportowy, a więc produkcja – przekazał we wtorek podczas konferencji prasowej prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście S.A. Jarosław Siergiej.

Konsorcjum zainwestuje w budowę uniwersalnego terminalu przeładunkowego oraz zaplecza produkcyjnego. Na Ostrowie Grabowskim powstanie nowoczesna cementowania, która ma działać w oparciu o wydajną i nieuciążliwą technologię produkcji.

- Stawia to przed nami też nowe wyzwania, tj. modernizacja połączeń portu z zapleczem, czyli wyprowadzenia ruchu z portu zarówno drogowego jak i kolejowego – dodał. Prezes ZMPSiŚ poinformował też o skierowaniu do Ministerstwa Infrastruktury wniosku o uwzględnienie budowy nowej przeprawy kolejowej nad Parnicą.

- Razem z konsorcjantami, którzy są znakomicie wyspecjalizowani w przeładunkach w porcie, chcemy stworzyć centrum cementowe w Szczecinie - przekazał prezes spółki Polski Cement Bartłomiej Kmiotek. - Planujemy, że Szczecin będzie wytwarzał między 1,6 mln a 2,5 mln ton finalnego produktu w postaci szeroko pojętych spoiw hydraulicznych, nie muszą to być tylko cementy, mogą być np. spoiwa drogowe, mielony klinkier itp. – dodał.

Przekazał też, że spółka planuje import w wys. 80 proc. tego wolumenu drogą morską (głównie z Afryki i Azji), a 20 proc. z ryku lokalnego.

- Planujemy przygotowanie dokumentacji pozwoleń na budowę w półtora roku i drugie półtora roku to budowa. Chcielibyśmy, aby pierwsze tony cementu na rynku pojawiły się na przełomie 2027 i 2028 roku – dodał. Przekazał też, że część materiału będzie zaspokajać rynek lokalny, część niemiecki, a "może 50 proc." będzie to eksport do krajów Skandynawskich i Anglii.

- Jeżeli chodzi o transport śródlądowy przewidujemy transport kolejowy, ale głównie samochodowy. Promień sprzedaży cementu to 100-150 km. Zaspokoimy całkowicie województwo zachodniopomorskie, może pomorskie i oczywiście kierunek Berlin.

Umowa dzierżawy obejmie teren ok. 10 ha, zawarta została na okres 30 lat.