Ministrowie energetyki Serbii i Rumunii Dubravka Dziedović Handanović i Sebastijan Burduż podpisali w poniedziałek w Kladovie protokół ustaleń w sprawie budowy interkonektora gazowego łączącego Serbię z Rumunią - podała agencja Beta.
Długość odcinka gazociągu wyniesie na terytorium Serbii 13 km, a w Rumunii - 86 km. Przewidywana przepustowość interkonektora - co najmniej 1,6 mld metrów sześciennych gazu, a odcinek w Serbii zostanie ukończony do 2027 roku.
Serbia uzyska w ten sposób kolejny kierunek dostaw gazu ziemnego, łączący hub Mokrin w Serbii z rurociągiem transportowym BRUA w Rumunii - zaznaczyła agencja Beta.
Minister energetyki Dubravka Dziedović Handanović powiedziała, że współpraca Serbii i Rumunii w dziedzinie energii "jest ważnym wsparciem dla bezpieczeństwa dostaw energii dla obywateli i gospodarki obu krajów, o czym świadczy fakt, że w 2023 r. aż 28 proc. całkowitej wymiany stanowił handel energią".
Dzięki połączeniu z Rumunią i Bułgarią, a w nadchodzącym okresie z Macedonią Północną, Serbia staje się niezbędnym krajem tranzytowym i ważnym partnerem w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego krajów Europy Środkowo-Wschodniej - dodała serbska minister.
Pod koniec 2023 roku Serbia zaczęła pozyskiwać gaz z Azerbejdżanu, ściągany do kraju przez interkonektor biegnący przez sąsiednią Bułgarię.
Belgrad podejmuje kroki w celu dywersyfikacji źródeł dostaw gazu, gdyż jest niemal całkowicie uzależniony od rosyjskiego surowca, a krajowa produkcja pokrywa niecałe 13 proc. zapotrzebowania - wynika z danych serbskiej Agencji Energetyki.
Z Belgradu Jakub Bawołek