Do portu w Gdańsku przypłynął transport wojskowy z USA, w którym natrafiono na egzotyczne pająki – poinformowało w czwartek Radio ZET. To najprawdopodobniej czarne wdowy. Zwierzęta zostały szybko unieszkodliwione i nikt nie został poszkodowany. Zdarzenie potwierdza pomorski Sanepid.
Do incydentu doszło w minionym tygodniu przy nabrzeżu Szczecińskim. Egzotyczne pająki zostały odnalezione w jednym z transportów motoryzacyjnych – potwierdził Radiu ZET rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku Zbigniew Zawadzki.
Czarne wdowy przypłynęły najprawdopodbniej na pokładzie samochodowca ARC Integrity, który przypłynął do Gdańska z transportem wojskowym i przez kilka dni cumował przy nabrzeżu Szczecińskim. Jak informuje dalej Radio ZET, specjalistyczna firma wykonała dezynsekcję, zarówno na statku, którym przypłynęły pająki, nabrzeże i wszystkie okoliczne miejsca.
– Nie było żadnych ukąszeń, nikt nie ucierpiał, wszystkie zwierzęta unieszkodliwiono – zaznacza Zbigniew Zawadzki.
Sanepid nie przekazuje, ile pająków było w transporcie i do jakiego gatunku należały. Z nieoficjalnych informacji Radia ZET wynika, że mogły to być jadowite czarne wdowy, występujące w Ameryce Północnej i Południowej i była ich większa liczba, nawet kilkadziesiąt osobników.
Podobny incydent miał miejsce w gdańskim porcie w 2012 roku. Wtedy to podczas kontroli kontenera z samochodami, który przypłynął ze Stanów Zjednoczonych, celnicy ujawnili trzy czarne wdowy. Dwie z nich w trakcie podróży wzajemnie się zabiły, a trzecia została uśpiona. Hodowla czarnej wdowy w Polsce jest zakazana. Jej ukąszenie może mieć poważne skutki dla zdrowia człowieka.
Źródło: Radio ZET
Fot. Sławomir Lewandowski / PortalMorski.pl
USD
EUR
CHF
GBP