Przybywa kobiet w transporcie i logistyce, branży postrzeganej do niedawna jako "męska". Pod względem feminizacji tego sektora Polska plasuje się w połowie stawki w UE, ale coraz więcej przedsiębiorstw logistycznych stawia na kobiety.
"Kobiety pełnią w naszej firmie zróżnicowane role - operują wózkami widłowymi, wykonują prace magazynowe, pracują w działach spedycji i dystrybucji, ale także na stanowiskach specjalistycznych i kierowniczych. W Centrum Obsługi Klienta stanowią aż 71 proc. kadry, pełniąc m.in. role konsultantek" - poinformowała Dorota Wójcik z działu HR Geis PL. "Cenimy w nich skrupulatność podczas obsługi procesu transportu przesyłek i sumienność w wykonywaniu powierzonych zadań, a klienci zwracają uwagę na ich wsparcie oraz umiejętne przekazywanie informacji zwrotnej. Zachęcamy kobiety do pracy w naszej firmie, wspierając ich rozwój osobisty i zawodowy przez akcję +Ladies First+. Organizujemy m.in. warsztaty z psychologami, szkolenia, ale też prelekcje dotyczące zdrowego stylu życia czy równowagi między pracą a życiem prywatnym" - zaznaczyła.
Jak podała firma Geis PL, kobiety stanowią obecnie 20 proc. wszystkich pracowników w sektorze transportowym w Polsce, natomiast według danych udostępnionych przez firmę analityczno-badawczą Gartner, na całym świecie panie stanowią aż 41 proc. specjalistów w łańcuchu dostaw.
Geis PL przewiduje, że w wyniku zachodzących zmian na rynku liczba kobiet zatrudnionych w tej branży będzie z każdym rokiem rosła. W opinii Doroty Wójcik znajdują tu one elastyczne formy zatrudnienia, co pozwala im łatwiej godzić obowiązki zawodowe z życiem prywatnym.
Ponadto, branża oferuje możliwość rozwoju i zdobywania nowych umiejętności. Ważnym czynnikiem sprzyjającym feminizacji jest również niedobór rąk do pracy, z którym ten sektor boryka się od lat. Z informacji udostępnionych przez firmę PwC, deficyt pracowników transportu i logistyki osiągnął w Polsce 100 tysięcy etatów.
Jak wskazuje Dorota Wójcik, firmy dążące do parytetu płci, nie tylko mogą łatwiej wypełniać braki kadrowe, ale również osiągają znacznie lepsze wyniki finansowe. Tam, gdzie udział kobiet na stanowiskach kierowniczych jest wyższy, przedsiębiorstwa notują średnio o 35 proc. wyższy zwrot z kapitału oraz o 34 proc. wyższy zwrot dla akcjonariuszy. Przy tym spółki, w których co najmniej trzy kobiety zasiadają w zarządzie, notują o 66 proc. wyższy zwrot z zainwestowanego kapitału, o 42 proc. wyższy zwrotu ze sprzedaży oraz o 53 proc. wyższy zwrot z kapitału.
Według badań opublikowanych przez Harvard Business Review, zróżnicowane zespoły mają zdolność do szybszego i bardziej skutecznego rozwiązywania problemów. "Dzięki różnym perspektywom i doświadczeniom, tworzą się mocniejsze, bardziej innowacyjne zespoły, co pozwala lepiej radzić sobie z wyzwaniami" - dodała Dorota Wójcik.