Resort monitoruje proces budowy portu offshore'owego w zakresie obsługi morskich farm wiatrowych w Gdańsku, przede wszystkim z zapewnieniem strony legislacyjnej i finansowej – powiedział w środę wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk podczas posiedzenia sejmowej komisji gospodarki morskiej.
Jako Ministerstwo Infrastruktury jesteśmy odpowiedzialni za monitorowanie budowy portu offshore'owego w zakresie obsługi morskich farm wiatrowych tak w obszarze instalacyjnym, jak i serwisowym – powiedział podczas środowego posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej sekretarz stanu w resorcie infrastruktury Marek Gróbarczyk.
Członkowie komisji rozpatrzyli podczas posiedzenia informację na temat funkcjonowania polskich portów (ze szczególnym uwzględnieniem portu w Kołobrzegu) w aspekcie budowy morskich farm wiatrowych.
Jak wskazał Gróbarczyk, po zmianie uchwały w sprawie lokalizacji terminalu instalacyjnego dla morskich farm wiatrowych z portu w Gdyni na Gdańsk, umowę trójstronną między deweloperami określono bez uczestnictwa w tym zakresie ministerstw "ponieważ jest to przedsięwzięcie stricte biznesowe".
Dodał, że porozumienie dotyczy spółek PGE, Orlen i PFR, ale Ministerstwo Infrastruktury nie uczestniczy w dalszym ciągu negocjacji "chociażby ze względu na poufność". Resort monitoruje natomiast "proces realizacji przedsięwzięcia", przede wszystkim z zapewnieniem strony legislacyjnej i finansowej, "co zostało określone w KPO, które zakłada 246 mln euro na realizację portu offshore'owego wraz z portami serwisowymi" w Ustce i Łebie.
W trakcie działań offshore'owych poszczególnych deweloperów potrzeby okazały się znacznie większe, ponieważ nastąpi pewna kongestia w tym zakresie, jeśli chodzi o wykorzystanie portów, w związku z tym deweloperzy rozpoczęli poszukiwanie portów na własną rękę – mówił wiceminister.
Wskazał, że w przetargu na dzierżawę terenu po stoczni remontowej Gryfia w Świnoujściu ofertę złożył m.in. Orlen, ale też inne spółki.
Gróbarczyk zaznaczył, że ponieważ "dynamicznie" zmieniają się lokalizacje i podejście operatorów i deweloperów do tego aspektu, "zakładamy, że pojawią się jeszcze pewne korekty w zakresie poszczególnych już konkretnych zapisów w ramach dokumentu KPO".
Dodał, że jeśli chodzi o port w Kołobrzegu, ma on charakter komunalny, w związku z czym wpływ państwa na jakiekolwiek w nim działania "nie jest możliwy". Zapewnił, że jeśli pojawią się umowy potwierdzające realizację offshore'ów w tym porcie, wówczas "będziemy dostosowywać nasze programy", aby go wesprzeć.
Poseł Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił podczas dyskusji, że inwestycje w tym zakresie zostały wcześniej przez rząd zaniechane i "nie ma możliwości", aby ten czas nadgonić. Stwierdził, że środków z KPO zapisanych w dokumentach rządowych "nie będzie".
Jeżeli tych środków nie będzie, to co z tymi inwestycjami? Bo to jest bardzo istotna sprawa, rozmawiamy o miliardach złotych z samego Krajowego Planu Odbudowy – mówił Wieczorek.
W odpowiedzi wiceminister Gróbarczyk zapewnił, że "KPO będzie i w związku z tym założyliśmy prefinansowanie w ramach BGK i realizację tych zadań".
Do 30 czerwca 2021 r. prezes URE wyraził zgodę na wsparcie dla pięciu morskich farm wiatrowych o łącznej mocy 5,9 GW. Te farmy wiatrowe są już w trakcie procesów inwestycyjnych i przygotowawczych. Przewiduje się, że pierwsze z nich będą uruchomione w 2026 r. – powiedział dyrektor Departamentu Odnawialnych Źródeł Energii w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Marcin Ścigan.
Dodał, że każdy z tych projektów jest w trakcie uzyskiwania zgody Komisji Europejskiej, która będzie wydawała indywidualne decyzje w zakresie pomocy publicznej. Następnie prezes URE wyda ponowną decyzję potwierdzającą ostateczny poziom wsparcia. MKiŚ szacuje, że ten proces zakończy się do początku przyszłego roku.
autorka: Elżbieta Bielecka