Rosyjskie kontenery zostały zatrzymywane w portach Antwerpii (1,3 tys.) i Zeebrugge (200), ponieważ nie wiadomo, czy zawartość podlega europejskim sankcjom, informuje Belgijska Służba Celna (AAD&A).
"Kontenery zostaną zwolnione tylko wtedy, gdy zaangażowane firmy przedstawią niezbędne dokumenty świadczące o tym, że nie podlegają europejskim sankcjom" - mówi Kristian Vanderwaeren szef działu ceł w AAD&A, cytowany przez dziennik "De Standaard".
Z informacji przekazanej przez Vanderwaerena wynika, że od czasu wprowadzenia sankcji sprawdzono łącznie ponad dziesięć tysięcy kontenerów.
Gazeta zauważa, że blokady nie ograniczają się jedynie do portów. W całym kraju zatrzymano 374 przesyłki frachtowe do Rosji.
Belgijska Służba Celna podkreśla, że ta liczba poważnie wzrośnie w nadchodzących tygodniach z powodu wprowadzenia nowych sankcji.
Andrzej Pawluszek