W Porcie w Gdyni trwa inwestycja PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., która zwiększy sprawność kolejowych przewozów oraz ilość transportowanych ładunków. Wartość całej inwestycji to ponad 1,5 mld zł netto.
"Wykonany został demontaż starych szyn i podkładów oraz wymiana gruntu i zabudowa betonowych pali. W listopadzie rozpoczęła się budowa nowych torów. Na dojazd do portu zostanie wykorzystane ponad 380 tys. podkładów oraz 230 km szyn. Montowane są konstrukcje wsporcze sieci trakcyjnej" - poinformował w piątek Przemysław Zieliński z zespołu prasowego PKP PLK.
Trwa budowa dwóch wiaduktów kolejowych, które usprawnią przejazd składów do gdyńskiego portu. Na jednym obiekcie będą cztery tory, a pod nim dwa. Na drugim, dłuższym - z czterech przęseł, będzie jeden tor, ale pod wiaduktem - siedem torów.
"Obecnie wykonawca prowadzi prace ziemne i szykuje fundamenty przyczółków i podpór. Wzdłuż linii przebudowywana jest sieć ciepłownicza, wodociągowa i kanalizacyjna. Układane są kable oraz stawiane oświetlenie" - podał Zieliński.
W ramach poprawy kolejowego dostępu do portu w Gdyni, zmodernizowane zostaną dwa przejazdy kolejowo-drogowe w ciągu ul. Puckiej. Wymienione zostaną rogatki, sygnalizatory świetlne i dźwiękowe, zamontowane będą urządzenia do rejestracji zdarzeń. Będzie nowa nawierzchnia na przejeździe i drogach dojazdowych oraz ciąg pieszo-rowerowy. Prace na przejazdach rozpoczną się w 2021 r.
Efektem realizacji projektu pn. „Poprawa dostępu kolejowego do portu morskiego w Gdyni” będzie szybszy przewóz większej ilości towarów. Do portu dojadą dłuższe, 740-metrowe pociągi o obciążeniu 221 kN na oś, co pozwoli na dowóz i wywóz większej ilości towarów.
Inwestycja „Poprawa dostępu kolejowego do portu morskiego w Gdyni” ma wartość ponad 1,5 mld zł netto. Prawie 40 proc. tej kwoty stanowi dofinansowanie unijne z instrumentu finansowego Connecting Europe Facility (CEF) „Łącząc Europę”. Zakończenie inwestycji zaplanowane jest do końca 2021 r.
U dołu w galerii - postęp prac. Fot.: PKP PKL/Damian Strzemkowski i Szymon Danielek (dron), Marcin Kowalski
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.