Przez 4 godziny ratownicy z Brzegowej Stacji Ratownictwa SAR w Ustce walczyli z rozlewem olejów zęzowych, do którego doszło w Basenie Rybackim. Łącznie zebrano ponad 120 litrów odpadów.
Do wypadku doszło w środę około godziny 13:00. Na jednej z jednostek rybackich w trakcie prac, w maszynowni z nieznanych jeszcze przyczyn wypompowano do kanału portowego wody zęzowe. To mieszkanka paliw i zużytych olejów silnikowych oraz hydraulicznych. Plama natychmiast rozprzestrzeniła się po całym Basenie Rybackim, gdzie stoją kutry.
Ratownicy z BSR Ustka najpierw zagrodzili i zatrzymali rozlew przy pomocy pływających zapór olejowych. A później, za pomocą specjalnego skimera (urządzenie do zbierania i separacji olejów z powierzchni wody) oraz mat absorbcyjnych zebrali rozlany olej i ropę.
Przedstawiciele Kapitanatu Portu Morskiego w Ustce ustalili już sprawcę rozlewu. Prowadzone jest postępowanie administracyjne w tej sprawie. Na armatora jednostki nałożona zostanie najprawdopodobniej grzywna za zanieczyszczenie środowiska. Obciążony zostanie również kosztami akcji SAR.
Tekst i fot.: Hubert Bierndgarski
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.