Do Gdyni zawinął masowiec znanego armatora w swoim pierwszym komercyjnym rejsie. Dostarczył do polskiego portu swój pierwszy ładunek. Chodzi o kamsarmax BW Japan.
Porty polskie nie leżą przy najbardziej uczęszczanych szlakach żeglugowych, ale Polska nie jest małym krajem, ma znaczący przemysł i stanowi niebagatelny rynek zbytu, stąd jest widoczna jako aktywny uczestnik globalnego handlu. Nic więc dziwnego, że w portach polskich pojawiają się, oprócz "średniaków", także liderzy rynku żeglugowego, a wśród odwiedzających je statków, poza niepozornymi i czasem wysłużonymi "koniami roboczymi", trafiają się jednostki ciekawe technicznie, bardzo nowoczesne, rekordowe w swojej klasie, albo należące do najnowszych w światowej flocie.
Taki zupełnie nowy statek odwiedził ostatnio HES Gdynia Bulk Terminal Sp. z o.o. (dawniej znany jako MTMG - Morski Terminal Masowy Gdynia Sp. z o.o.). Około 50 tysięcy ton śruty sojowej wyładowano w ciągu 146 godzin postoju statku BW Japan między 18 a 24 lipca.
Statek przyjął ten swój pierwszy ładunek w terminalu Louis Dreyfus Commodities (LDC) cumując od 18 do 24 czerwca w porcie San Lorenzo - San Martin w Argentynie.
Masowiec należy do jednej z najbardziej udanych i popularnych konstrukcji w historii przemysłu okrętowego - typoszeregu Tsuneishi Kamsarmax, reprezentowanej także przez należące do Polskiej Żeglugi Morskiej Tatry, Beskidy, Sudety i Karpaty. Dotychczas zbudowano ich w różnych stoczniach koncernu Tsuneishi - w Japonii, Chinach i na Filipinach - aż 328, a kolejnych 31 jest w budowie lub zamówieniach.
Statek charakteryzuje się długością całkowitą 228,99 m, między pionami - 225,10 m, szerokością konstrukcyjną 32,26 m, zanurzeniem 14,429 m, wysokością boczną 20,00 m, wysokością od stępki do szczytu najwyższego masztu - 50,80 m, nośnością 81 609 t, wypornością 93 609 t (pusty statek waży 12 000 t), tonażem pojemnościowym brutto 43 206 i netto - 27 444 jednostek. Ładownie statku mają łączną pojemność 97 246 m³. Moc napędu głównego masowca, to 9660 kW (13 134 KM), pozwalająca na osiąganie prędkości eksploatacyjnej 14,50 węzła, przy której statek zużywa 29 t paliwa na dobę.
BW Japan został zbudowany w filipińskim oddziale japońskiej stoczni - Tsuneishi Heavy Industries (Cebu) Inc. w Balamban.
Statek, który dotarł ze swym pierwszym ładunkiem 18 lipca do Gdyni, został przekazany do eksploatacji 9 maja tego roku.
Budowany był jednak długo. Prawdopodobnie armator renegocjował - przesunął termin odbioru statku ze stoczni. W minionych latach, ze względu na kryzys na rynku frachtowym suchych ładunków masowych, nierzadko dochodziło do przesunięć dostaw statków na prośbę zamawiających je armatorów, a także do anulacji kontraktów.
Wodowanie jednostki miało miejsce 30 stycznia 2019 r, a położenie stępki - 19 grudnia 2015 roku, a zamówienie złożono w listopadzie 2015 r.
Masowiec pływa w barwach armatora BW Group, powstałego przez przejęcie norweskiego Bergesena (który był swojego czasu klientem Stoczni Gdyńskiej, budującej dla niego masowce i gazowce LPG) przez World-Wide Shipping z Hongkongu.
Operatorem i armatorem zarządzającym pływającego pod banderą Singapuru statku BW Japan (nr IMO 9836438) jest japońska firma Kambara Kisen Co Ltd. Za zarząd techniczny masowca odpowiada firma Synergy Ocean Maritime Inc z Filipin.
PBS