Porty, logistyka

PGNiG umacnia pozycję na rynku LNG małej skali – w 2018 roku sprzedało o 18 proc. więcej gazu skroplonego LNG niż w roku 2017.

Skroplony gaz ziemny LNG sprowadzany przez PGNiG do Polski jest w większości regazyfikowany w Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu i wprowadzany do sieci gazociągowej. Systematycznie rośnie jednak wolumen paliwa, które trafia do odbiorców końcowych w postaci skroplonej tzn. bez regazyfikacji (tzw. LNG małej skali) z wykorzystaniem autocystern i kontenerów kriogenicznych. W ten sposób gaz może być dostarczony m.in. do klientów, którzy nie mają dostępu do ogólnopolskiej sieci gazociągowej. W ubiegłym roku z Terminalu w Świnoujściu wyjechało 1794 cystern wypełnionych LNG od PGNiG, podczas gdy rok wcześniej – 1523. W sumie od połowy 2016 roku PGNiG załadowało w Terminalu już 4000 cystern.

Większość gazu skroplonego, który sprzedaje PGNiG, pochodzi ze Świnoujścia, dokąd jest dostarczany statkami z Kataru, Norwegii i USA. Drugim źródłem zaopatrzenia polskiego rynku LNG małej skali jest własna produkcja prowadzona przez PGNiG w wytwórniach w Odolanowie i Grodzisku Wielkopolskim z gazu wydobywanego w kraju. Według szacunków, PGNiG ma prawie 70 proc. udziałów w polskim rynku LNG małej skali. W pozostałej części rynek zaopatrywany jest przez inne podmioty sprowadzające to paliwo cysternami z zagranicy.

– Rosnąca sprzedaż skroplonego gazu ziemnego to pochodna rosnącego udziału LNG w strukturze importu PGNiG. Przede wszystkim jednak jest to efekt szybkiego wzrostu popytu na gaz ziemny w postaci skroplonej – powiedział Maciej Woźniak, wiceprezes zarządu PGNiG SA ds. handlowych. – Nasi klienci doceniają najwyższą jakość i gwarancję ciągłości dostaw produktu oferowanego przez PGNiG.

Głównym odbiorcą końcowym LNG w Polsce są tzw. sieci zamknięte, nazywane również sieciami wyspowymi, tworzone na terenach, które nie mają połączenia z gazociągami sieci ogólnopolskiej. Sieci takie zazwyczaj obejmują obszar jednej miejscowości lub zakładu przemysłowego. Dostawa gazu w postaci skroplonej i następnie jego regazyfikacja (czyli ogrzanie) na miejscu to bardzo efektywny sposób na zaopatrzenie firm i gospodarstw domowych, ze względu na fakt, że LNG ma 600 razy mniejszą objętość niż gaz ziemny w postaci lotnej. Przykładowo, zregazyfikowany ładunek jednej cysterny LNG wystarczy, aby przez rok zaopatrywać około 200 mieszkań, w których gaz jest wykorzystywany tylko do przygotowywania posiłków. To również tyle paliwa, ile potrzeba do ogrzania domu jednorodzinnego przez prawie 11 lat.

Ważnym odbiorcą LNG jest przemysł spożywczy, m.in. mleczarnie i zakłady przetwórstwa owocowo-warzywnego, w których gaz jest stosowany w procesach technologicznych i do celów energetycznych. Kolejnym istotnym odbiorcą jest branża hotelarska.

Sektory, w których zainteresowanie LNG będzie w kolejnych latach rosło najszybciej, to małe elektrociepłownie a także transport, gdzie LNG może być stosowane jako ekologiczne paliwo do napędu autobusów, ciężarówek oraz statków. Tym samym rozwój rynku LNG małej skali może przyczynić się do poprawy jakości powietrza w kraju.

rel (PGNiG SA)

Fot.: Sławomir Lewandowski

-4 Koszmar!
Nie dość że port zewnętrzny dla LNG zabrał kilometr (!!!) najpiękniejszej plaży, zepsuł widok miejscowościom turystycznym jak Świnoujście i niemieckie Ahlbeck, Heringsdorf i Bansin, to jeszcze powoduje zatłoczenie dróg i zwiększa niebezpieczeństwo przewożąc wybuchowy ładunek w wielkich ilościach!!! To po co prowadzono rurociąg gazowy? Po to żeby niszczyć nam drogę, zaznaczam, JEDYNĄ drogę łaczącą Świnoujście z resztą kraju???
24 styczeń 2019 : 13:37 Lila | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter