Trwa montaż stałych przęseł na budowanym Moście w Sobieszewie. Na sobotę, 5 maja, zaplanowano montaż 5 belek, a 19 maja kolejnych pięciu. 30 kwietnia Miasto podpisało z wykonawcą - firmą Metrostav - aneks do umowy, który zakłada zapewnienie przejezdności obiektu od 30 września.
To jedna z największych realizowanych w Gdańsku inwestycji infrastrukturalnych w tej kadencji samorządu. Były problemy z jednym z uczestników konsorcjum, które wygrało przetarg na wykonanie. Przechodząca restrukturyzację firma Vistal Gdynia S.A. odpowiedzialna była za wykonanie dwóch ruchomych przęseł. Zrobiła je jedynie w 85%. Stąd opóźnienia. Miasto przejęło niedokończone przęsła i teraz w Gdyni już inna firma kończy prace spawalnicze. Całość kontraktu realizuje firma Metrostav. Jednak oprócz części ruchomych trzeba od strony brzegów zamontować na podporach mostu przęsła stałe.
- To bardzo precyzyjna operacja. Każda z belek, waży 25 ton i ma ok. 25 metrów długości. Na podpory mostu montujemy je specjalnym pływającym dźwigiem. Nie dało się tego zrobić inaczej. Żaden inny dźwig ze względu na ciężar belek i odległość od brzegu nie poradziłby sobie z tą operacją – wyjaśnia Piotr Czech z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Ostatnia partia przęseł stałych ma być jeszcze montowana 19 maja. Operację montażu belek obserwowali prezydent Gdańska Paweł Adamowicz i Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Miasta ds. polityki gospodarczej oraz dziennikarze. Mieszkańcy Sobieszewa przyszli robić pamiątkowe zdjęcia.
- Prace idą pełną parą. Robimy wszystko, by oddać ten most jak najszybciej, żeby mógł służyć mieszkańcom Gdańska i turystom. Podpisaliśmy z firmą Metrostav aneks do umowy. Ustaliśmy „krok milowy” pod tytułem przejezdność mostu na 30 września. Chcemy, by był udostępniony przed rocznicą odzyskania niepodległości. Ma on nosić nazwę Mostu Stulecia Niepodległości Polski – mówi Aleksandra Dulkiewicz.
Marek Wałuszko / Gdańsk.pl
Fot.: Łukasz Ogrodziński / Gdańsk.pl
USD
EUR
CHF
GBP