Tankowce Atlantas i Calida, transportujące w sumie 2 mln baryłek (blisko 300 tys. ton) irańskiej ropy naftowej dla Grupy Lotos, zawinęły w poniedziałek, 15 bm. rano do gdańskiego Naftoportu. Trwa przepompowywanie surowca. Operacja potrwa około 30 godzin.
Z Naftoportu ropa z obu tankowców zostanie przetransportowana rurociągami do zbiorników Lotosu i PERN. Potem nastąpi jej przerób w gdańskiej rafinerii. Jest to pierwszy od wielu lat transport irańskiej ropy do Gdańska.
Rzecznik prasowy Grupy Lotos Marcin Zachowicz powiedział w poniedziałek rano, że surowiec z Iranu będzie przerabiany solo (w zwykłych warunkach miesza się różne gatunki ropy), po to by zebrać szczegółowe dane, które posłużą dalszej analizie technologicznej i ekonomicznej. Spółka podkreśla, że jest to jednorazowa dostawa testowa. "Co będzie dalej, to zależy od jakości surowca, od wyników jego przerobu, od efektu ekonomicznego" - wyjaśnił Zachowicz.
Supertankowiec Atlantas wpłynął do Naftoportu na mocy porozumienia pomiędzy Grupą Lotos SA. oraz National Iranian Oil Company (NIOC). To efekt prac ukierunkowanych na zwiększenie poziomu dywersyfikacji źródeł pozyskania surowców strategicznych oraz wzmocnienie bezpieczeństwa Polski w sektorze energii. Wcześniej prezes Grupy Lotos SA Robert Pietryszyn podał, że "Lotos jest zainteresowany każdą uzasadnioną współpracą w zakresie dostaw ropy naftowej do rafinerii w Gdańsku". "W oparciu o różne kierunki dostaw oraz inwestycje we własne złoża wzmacniamy bezpieczeństwo Polski w sektorze energii" - podkreślił.
Spółka przypomina, że rafineria w Gdańsku była projektowana pod przerób gatunków ropy pochodzących z Bliskiego Wschodu. W latach 80. i 90. rafineria przerobiła w sumie ok. 75 mln baryłek (ponad 10 mln ton) ropy irańskiej. "Jesteśmy technologicznie przygotowani do przerobu praktycznie każdego gatunku ropy naftowej, w tym z Iranu, Arabii Saudyjskiej, Iraku, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Kuwejtu. W naszej bazie znajduje się ponad 200 gatunków ropy naftowej i ta liczba sukcesywnie wzrasta" - twierdzi spółka.
Zachowicz tłumaczy, że docelowo spółka chce wybrać kilka gatunków, aby stworzyć z nich stały mix dający firmie największe korzyści ekonomiczne. Rzecznik Lotosu podał, że w pierwszym kwartale br. 25 proc. surowca przerabianego w gdańskiej rafinerii pochodziło spoza Rosji. Była to ropa ze złóż bałtyckich, litewskich i z kopali PGNiG w Lubiatowie.
W ubiegłym roku rafineria w Gdańsku przerobiła 10,2 mln ton ropy. 7,8 mln ton (77 proc.) pochodziło z Rosji, a pozostałe 2,3 mln ton stanowił surowiec z innych kierunków.
Jak podała spółka, z 2 mln baryłek ropy Lotos może wyprodukować 61,5 mln litrów benzyny i 116 mln litrów oleju napędowego. Taką ilością paliwa jednorazowo można zatankować do pełna 3,2 mln samochodów osobowych, czyli tyle, ile jest zarejestrowanych aut w całym województwie mazowieckim.
Tankowiec Atlantas pływający pod banderą liberyjską ma 333 m długości, 60,5 m szerokości i 66 m wysokości oraz nośność 319 tys. ton (DWT). Jednostka jest supertankowcem typu VLCC (Very Large Crude Carrier) i należy do największych na świecie jednostek przewożących ropę. To także jeden z największych tankowców, jaki do tej pory zawinął do Naftoportu. Statek zbudowano w 2010 roku w południowokoreańskiej stoczni Daewoo Shipbuilding and Marine Engineering (DSME).
Czytaj także: Atlantas już w Gdańsku, Jak duży to statek?
Kierownik Bazy Paliw Naftoportu Jan Milczewski wyjaśnił, że tankowiec zacumował w Gdańsku, przy wykorzystaniu napędu własnego i kilku holowników. "W przypadku tego zbiornikowca rata rozładunkowa będzie wynosiła w granicach od 9 do 10 (tysięcy - dop. red.) metrów sześciennych na godzinę (...), pobyt jednostki w Gdańsku nie powinien przekroczyć 30-36 godzin" - poinformował. Powiedział, że zgodnie z harmonogramem Atlantas za kilka dni ponownie zacumuje w Porcie Północnym i zostanie załadowany ropą w eksporcie, prawdopodobnie rosyjską.
Atlantas pokonał 12 tys. mil morskich (ponad 22 tys. km), tj. ponad połowę długości całego równika, okrążając po drodze Afrykę. Jednostka tej klasy po załadunku ma zbyt głębokie zanurzenie, by płynąć przez Kanał Sueski. Terminal załadunkowy na leżącej w Zatoce Perskiej irańskiej wyspie Chark opuścił pod koniec czerwca.
Grupa Lotos jest drugim co do wielkości w Polsce koncernem naftowym, zajmującym się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych. Grupa ma ponad 30 proc. udział w rynku hurtowym paliw i prawie 10 proc. w rynku sprzedaży detalicznej.
bls/ zab/
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.