Porty, logistyka

Skroplony gaz ziemny przeznaczony do schłodzenia i rozruchu terminalu LNG w Świnoujściu, dostarczy największy producent LNG na świecie oraz operator największej floty metanowców - firma Qatargas. PGNiG, które pośredniczy w dostawach do terminalu w ramach umowy z Polskim LNG, porozumiało się w tym zakresie z katarską spółką.

W ramach umowy z wykonawcą terminalu LNG w Świnoujściu, Polskie LNG ma zapewnić surowiec na cele technologiczne realizowanej inwestycji. Konsorcjum, zgodnie z warunkami kontraktowymi, odpowiedzialne jest natomiast za wykonanie rozruchu technologicznego, w skład którego wchodzą m.in. takie czynności, jak schłodzenie, stabilizacja pracy instalacji oraz przeprowadzenie ruchu próbnego i prób eksploatacyjnych całego terminalu. Dodatkowo wykonawca, na mocy podpisanego 9 września br. aneksu do umowy, ponosi odpowiedzialność finansową za proces odbioru dostawy LNG przeznaczonej do uruchomienia terminalu.

Do podpisanego w zeszłym tygodniu aneksu ws. zakończenia budowy gazoportu w Świnoujściu, odniósł podczas wyjazdowego posiedzenia rządu w Białymstoku minister skarbu, Andrzej Czerwiński.

Zaznaczył, że w myśl tego dokumentu, odpowiedzialność za terminowe wykonanie i wszystkie zobowiązania finansowe, które wynikałyby z przeciągania budowy leżą po stronie wykonawcy - konsorcjum z włoską spółką Saipem na czele. "Wypracowanie zapisów, które podpisano w zeszłym tygodniu gwarantuje, czy bardzo uprawdopodabnia oddanie inwestycji we wrześniu tego roku" - ocenił Czerwiński.

"Jesteśmy prawie w 90 proc. uniezależnieni od dostaw gazu rosyjskiego, oddanie tej inwestycji uczyni nas w pełni niezależnym od dostaw surowca ze Wschodu" - podkreślił Czerwiński. Czytaj więcej:

PGNiG, które zrealizuje dwie dostawy LNG w ilości niezbędnej dla dokonania wszystkich czynności rozruchowych wraz z testami wydajnościowymi i próbami eksploatacyjnymi, musi spełniać najwyższe międzynarodowe standardy przyjęte w branży LNG i zapewniać gwarancję bezpieczeństwa przeprowadzonych dostaw. Ponieważ zdecydowana część LNG zakupionego na potrzeby rozruchu zostanie w ramach tego procesu zregazyfikowana i wprowadzona do sieci przesyłowej, wymaga to również od PGNiG znaczącej elastyczności przy odbiorze tego gazu oraz posiadania dużych możliwości ulokowania tego gazu na rynku.

- Zdecydowano się na wybór spółki PGNIG, która w pełni profesjonalny sposób zapewni zarówno dostawę surowca przeznaczonego do przeprowadzenia schłodzenia i rozruchu terminalu, jak i odbiór dużych ilości paliwa gazowego powstałego w trakcie uruchomienia instalacji. Zakontraktowaną przez PGNiG dostawę LNG na potrzeby schłodzenia i rozruchu instalacji będzie realizował Qatargas - powiedział Jan Chadam, prezes Polskiego LNG.

- PGNiG dla dostaw LNG uwzględnieni uwarunkowania projektu budowy terminalu oraz zapewni odbiór paliwa gazowego powstałego w wyniku realizowanego rozruchu instalacji. Udział w transakcji Qatargas, uznanego na całym świecie dostawcy LNG, zapewni niezbędną jakość w realizacji tego typu dostaw. To kolejny przykład dobrej współpracy pomiędzy PGNiG a Qatargas - powiedział Mariusz Zawisza, prezes PGNIG.

Qatargas jest największym producentem LNG na świecie oraz podmiotem czarterującym największą flotę zbiornikowców LNG. Dostawy na potrzeby schłodzenia i rozruchu terminalu będą realizowane metanowcami typu Q-Flex, a więc takimi samymi jak te, które będą realizować dostawy dla PGNiG w ramach umowy długoterminowej.

Realizacja pierwszej dostawy zostanie poprzedzona przeprowadzeniem audytu technologicznego, który jest uznaną na świecie metodą weryfikacji gotowości terminalu do bezpiecznego przyjęcia zbiornikowca LNG, jego rozładunku oraz zmagazynowania LNG w zbiornikach lądowych. Zaangażowanie spółki Qatargas minimalizuje również ryzyka związane z późniejszą koordynacją i współpracą w zakresie dostaw komercyjnych, realizowanych na podstawie umowy długoterminowej z PGNiG.

Dariusz Malinowski  

0 ... to żądna nowina...
to żadna nowina, że Quatargas - przecież od początku wiadomo, że pierwszy kontrakt na dostawy LNG do świnoujścia mamy właśnie z Quatargas - dlaczego gaz na rozruch miałby pochodzić z innego źródła?...
16 wrzesień 2015 : 07:20 lance | Zgłoś
0 Biz.
Pewnie już gdzieś na świecie piszą się artykuły o tym, jak to Polacy wspierają "islamski system finansowy", a jak się gaz z Kataru pojawi w Świnoujściu to zostaną opublikowane - zmuszając nas w ramach wybielania wizerunku do zakupu LNG u X producenta, w dowolnej cenie.
16 wrzesień 2015 : 12:15 jest | Zgłoś
+1 Litości!!!
Tyle napisać o niczym. Całą merytoryczną treść można było w jednym zdaniu.
Wierszówka?
17 wrzesień 2015 : 18:42 ico | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0629 4.1449
EUR 4.2873 4.3739
CHF 4.5753 4.6677
GBP 5.1558 5.26

Newsletter