Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych - podała we wtorek kancelaria prezydenta. Ustawa umożliwia zróżnicowanie cen maksymalnych w aukcjach dla projektów offshore.
Zgodnie z ustawą minister właściwy do spraw klimatu może rozporządzeniem ustalić dla aukcji II fazy offshore różne ceny maksymalne dla poszczególnych obszarów, przeznaczonych pod budowę morskich farm wiatrowych, biorąc pod uwagę ich warunki geofizyczne lub oddalenie od brzegu. Ustawa ma wejść w życie następnego dnia po opublikowaniu.
W poniedziałek ministerstwo klimatu przedstawiło już projekt rozporządzenia, w którym proponuje dwie ceny maksymalne w akcjach dla morskich farm wiatrowych, w zależności od ich położenia na Bałtyku. Ceny to 479,10 dla obszarów położonych bliżej brzegu oraz 512,32 zł za MWh netto dla obszarów położonych dalej.
Wyższa cena miałaby dotyczyć pięciu obszarów pod farmy wiatrowe leżących w odległości rzędu 75 km od polskiego wybrzeża Bałtyku. Cena niższa miałaby dotyczyć ośmiu obszarów znajdujących się mniej więcej o połowę bliżej.
Możliwość zróżnicowania tej ceny uzasadniono tym, że obszary pod farmy wiatrowe z II fazy rozwoju offshore są zróżnicowane m.in. pod względem geofizycznym czy oddalenia od brzegu, co ma istotne znaczenie z punktu widzenia kosztów budowy i późniejszej eksploatacji.
Jeżeli dla wszystkich, mocno zróżnicowanych, projektów zostanie ustanowiona jedna maksymalna cena, jest wysoce prawdopodobne, że projekty z obszarów o wyższych kosztach nie przystąpią do aukcji, a część projektów nie powstanie - wskazywano w ocenie skutków regulacji.
Aukcje II fazy rozwoju offshore, w trakcie których może zostać przyznane prawo do tzw. pokrycia ujemnego salda, zostały zaplanowane na lata 2025, 2027, 2029 oraz 2031 i mają umożliwić powstanie odpowiednio 4 GW, 4 GW, 2 GW i 2 GW mocy zainstalowanej w farmach wiatrowych na morzu.