W czwartek, 26 września br. w Øygarden w Norwegii br. uroczyście otwarto terminal do transportu i składowania dwutlenku węgla Northern Lights, zbudowany kosztem 714 mln USD. Przywieziony statkami CO2 trafi do podmorskich złóż.
Wspólne przedsięwzięcie Equinor, Shell i TotalEnergies jest częścią norweskiego projektu CCS (Carbon Capture and Storage) o nazwie Longship. Obejmuje on wychwytywanie CO2 ze źródeł przemysłowych w północnej Europie i transport ciekłego CO2 statkami do lądowego terminalu w Øygarden. Stąd skroplony CO2 będzie zatłaczany rurociągiem o długości 100 km do miejsca trwałego składowania – wyeksploatowanego podmorskiego złoża gazowego na Morzu Północnym - rezerwuaru, składającego się z porowatych warstw skalnych z gęstymi warstwami łupków powyżej, na głębokości 2600 metrów pod dnem.
- Naszym głównym celem jest wykazanie, że łańcuch wychwytywania i składowania CO2 jest realny i wykonalny. Może to mieć realny wpływ na przyspieszenie osiągnięcia celów klimatycznych - powiedział prezes Northern Lights Tim Heijn.
Oficjalnego otwarcia terminalu dokonał norweski minister energii Terje Aasland.
W chińskiej stoczni Dalian Shipbuilding and Offshore trwa budowa czterech specjalistycznych zbiornikowców o pojemności 7500 metrów sześc. każdy, do przewozu skroplonego CO2, które mają być eksploatowane w ramach projektu.
Pierwsze dwa - obecnie pod nazwami Northern Pioneer i Northern Pathfinder - pierwotnie miały być dostarczone do połowy tego roku. Jak jednak informuje Clarksons Shipping Intelligence Network, dostawa obu zbiornikowców ma się finalnie odbyć w październiku br.
Longship to największy na świecie transgraniczny, kompleksowy projekt CCS, zainicjowany przez norweski rząd, mający na celu zademonstrowanie wychwytywania, transportu i składowania CO2 na dużą skalę. Budżet wyniósł 7,5 miliarda koron norweskich (714 mln USD), kwota ta nie obejmuje jednak statków do transportu skroplonego CO2, ani instalacji do jego wychwytywania w obiektach przemysłowych. Pierwsza faza rozwoju projektu jest w 80 proc. finansowana przez rząd.
- Ukończenie budowy zakładu Northern Lights stanowi ważny kamień milowy w globalnym rozwoju modelu biznesowego w zakresie wychwytywania, transportu i składowania dwutlenku węgla. Otwiera łańcuch wartości dla dekarbonizacji europejskiego przemysłu i energetyki oraz pokazuje rolę, jaką my i nasi partnerzy odgrywamy w opracowywaniu rozwiązań niskoemisyjnych w transformacji energetycznej - powiedział podczas uroczystości otwarcia prezes Equinor, Anders Opedal.
Obiekt Northern Lights składa się z terminalu odbiorczego, rurociągu zatłaczającego oraz instalacji podmorskich. Equinor był odpowiedzialny za budowę zakładu lądowego w Øygarden, a także obiektów morskich.
- Ten projekt pokazuje, co można osiągnąć, gdy władze i przemysł dążą do tego samego celu i współinwestują w celu zmniejszenia ryzyka. Equinor ma w swoim portfolio kilka projektów transportu i składowania CO2 jako operator i partner. Ugruntowany łańcuch wartości Northern Lights i doświadczenie z projektu będą cenne w dojrzewaniu i skalowaniu przyszłych projektów CCS - dodaje Opedal.
Przepustowość pierwszej fazy instalacji, wynosząca 1,5 miliona ton CO2 rocznie jest już w pełni zarezerwowana. Pierwsze ładunki trafią tu w połowie 2025 roku. Będzie to gaz wychwycony z cementowni Heidelberg Materials w Brevik, zaś kolejne dostawy pochodzić będą od producenta nawozów i wyrobów chemicznych Yara w Norwegii. Udziałowcy spółki Northern Lights (Equinor, Shell i TotalEnergies) kontynuują prace nad planami zwiększenia zdolności transportowej i magazynowej w przyszłości.
Opisując projekt Northern Lights jako "gwiazdę przewodnią", szef Equinor zwrócił uwagę na Niemcy, Danię i Wielką Brytanię, jako kraje aktywnie rozwijające technologię CCS.
Ujawnił, że kierowany przez niego norweski koncern energetyczny ma nadzieję podjąć ostateczne decyzje inwestycyjne w sprawie dwóch brytyjskich projektów wychwytywania i składowania CO2 jeszcze w tym roku. Jak podkreślił „do 2050 r. ilość wychwyconego dwutlenku węgla do składowania może wynieść od 3 do 5 gigaton, więc szybkie zwiększenie skali jest pilnie potrzebne”.
GL