Spółka PGNiG Upstream Norway z Grupy Orlen nabyła od Equinor Energy dodatkowe niemal 20 proc. udziałów w złożu gazowym Eirin na Morzu Północnym. Wolumen gazu, który Grupa Orlen pozyska łącznie ze złoża, wzrośnie niemal dwukrotnie, do ponad 1,5 mld m sześc. - podał w środę koncern.
Informując o kupnie przez PGNiG Upstream Norway od Equinor Energy dodatkowych niemal 20 proc. udziałów w złożu gazowym Eirin na Morzu Północnym Orlen podkreślił, że realizacja tej transakcji umożliwi koncernowi "dalszy wzrost własnego wydobycia gazu ziemnego oraz przyczyni się do optymalizacji działalności koncernu na Norweskim Szelfie Kontynentalnym".
W efekcie transakcji, wolumen gazu, który Grupa Orlen pozyska łącznie z tego złoża, wzrośnie niemal dwukrotnie, do ponad 1,5 mld metrów sześc. - zapowiedział Orlen w środowym komunikacie. Początek prac wiertniczych na złożu Eirin koncern planuje na trzeci kwartał tego roku, a uruchomienie wydobycia - w drugim półroczu 2025 r.
Transakcja pomiędzy norweską spółką Grupy Orlen i Equinor oczekuje jeszcze na zgody administracyjne. Po sfinalizowaniu transakcji łączny udział koncernu w złożu Eirin wzrośnie do 41,3 proc. Zasoby złoża wynoszą ok. 27 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej, z czego ponad 85 proc. stanowi gaz ziemny.
"W złożu zostaną wykonane dwa odwierty produkcyjne, z których gaz będzie przesyłany podmorskim gazociągiem do platformy na złożu Gina Krog, w którym Grupa Orlen również posiada 41,3 proc. udziałów" - wyjaśnił koncern. Zwrócił przy tym uwagę, że wyrównanie wielkości jego udziałów w Gina Krog oraz Eirin zoptymalizuje koszty zarządzania wspólnie eksploatowanymi złożami.
Realizując aspiracje związane z własnym wydobyciem ropy i gazu, dbamy obecnie o jak największą efektywność naszych inwestycji i budowę wartości dla akcjonariuszy. Eirin to dojrzały projekt, który rozpocznie produkcję już w przyszłym roku - powiedział prezes Orlenu Ireneusz Fąfara, cytowany w komunikacie koncernu. - Wydobycie będzie prowadzone przy wykorzystaniu już istniejącej infrastruktury na naszym pobliskim złożu Gina Krog. Pozwoli to skrócić czas zagospodarowania i ograniczy koszty eksploatacji, a jednocześnie zmniejszy intensywność emisji CO2 związanej z produkcją – podkreślił Fąfara.
Orlen przypomniał, że platforma złoża Gina Krog jest zasilana energią elektryczną produkowaną na lądzie, która niemal w 100 proc. pochodzi z odnawialnych źródeł energii, głównie z elektrowni wodnych. Dzięki temu - jak zaznaczył koncern - "intensywność emisji produkcji na platformie jest bardzo niska i wyniesie w tym roku ok. 0,7 kg CO2 na każdą wyprodukowaną baryłkę ekwiwalentu ropy, podczas gdy średnia dla całego Norweskiego Szelfu Kontynentalnego to ok. 8 kg na baryłkę.
Według Orlenu, podłączenie Eirin do Giny Krog może pozwolić na dalsze obniżenie intensywności emisji na platformie przez zwiększenie wolumenu przetwarzanego surowca, przy utrzymaniu całkowitej bezwzględnej wielkości emisji na porównywalnym poziomie.
Złoża Eirin i Gina Krog są częścią obszaru wydobywczego Sleipner, który stanowi jeden z głównych hubów produkcyjnych Orlen na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Obszar ten odpowiada obecnie za ok. jedną trzecią całkowitego wydobycia koncernu w Norwegii - zwrócił uwagę Wiesław Prugar, członek zarządu Orlen ds. upstream (wydobycia - PAP). Jak ocenił, "uruchomienie produkcji ze złoża Eirin umożliwi bardziej efektywne wykorzystanie infrastruktury hubu i wydłuży perspektywę ekonomicznej eksploatacji tworzących go aktywów.
Orlen przypomniał, że jego norweska spółka PGNiG Upstream Norway eksploatuje obecnie 19 złóż, a na kolejnych 9 "prowadzi zagospodarowanie, w celu uruchomienia produkcji". W 2023 r. spółka wyprodukowała prawie 27 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej węglowodorów, w tym ponad 3 mld m sześc. gazu. Spółka zakłada w tym roku zwiększenie wydobycia gazu ziemnego do 4 mld m sześc.
Grupa Orlen to multienergetyczny koncern, który posiada m.in. rafinerie w Polsce, w Czechach i na Litwie, a także sieć stacji paliw, w tym również w Niemczech, na Słowacji, na Węgrzech oraz w Austrii. Rozwija segment wydobywczy węglowodorów, ropy i gazu, segment petrochemiczny oraz odnawialnych źródeł energii i planuje rozwój energetyki jądrowej. Do 2030 r. zamierza uruchomić co najmniej jeden mały reaktor jądrowy SMR.
Gdy w 2023 r. zaktualizowano strategię Grupy Orlen do 2030 r., uwzględniając jej priorytetowe cele po wcześniejszej fuzji z Grupą Energa, Grupą Lotos i PGNiG, zapisano m.in., że do końca dekady koncern planuje zainwestować ponad 320 mld zł.