Morska energetyka wiatrowa to dynamicznie rozwijająca się nowa gałąź przemysłu morskiego, która w Polsce dopiero zaczyna funkcjonować. Trwają zaawansowane przygotowania do budowy kilkunastu dużych farm wiatrowych, a co za tym idzie – wzrasta zapotrzebowanie na fachowców z wiedzą na temat tego, jak wiele wyzwań, także w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy (BHP/QHSE) wiąże się z tą branżą.
Morska energetyka wiatrowa stanowi impuls rozwojowy dla całej gospodarki. Wyliczono, że zainstalowanie elektrowni wiatrowych o mocy 6 GW stworzy 77 tys. miejsc pracy w całej Polsce. Nowa gałąź przemysłu energetycznego niesie ze sobą wyzwania zarówno dla inwestorów, jak i osób poszukujących pracy na ogromnych wieżach wiatrowych, czy statkach obsługujących je, szczególnie w zakresie bezpieczeństwa pracy.
Dla wykwalifikowanej kadry działającej obecnie w przemyśle morskim, inżynierów, techników, mechaników i serwisantów, do których należeć będzie przygotowanie, budowa i eksploatacja farm wiatrowych, zbiór zasad dotyczących bezpiecznego wykonywania pracy oraz kształtowanie właściwych warunków pracy staną się priorytetem.
Zaczęło się od offshore oil & gas
Standardy bezpieczeństwa w offshore wind są bardzo zbliżone do tych dla branży naftowej w zakresie wydobycia węglowodorów na morzu – branża offshore wind w większości bazuje na rozwiązaniach wypracowanych przez branżę oil and gas. Podstawowe zasady ratujące życie (Life Saving Rules) opracowała organizacja zrzeszająca producentów ropy naftowej i gazu IOGP.
Zostały one stworzone po analizie tysięcy raportów o wypadkach śmiertelnych i sytuacjach o wysokim potencjale wystąpienia wypadku. Wdrożenie tych zasad w nowej branży w Polsce może mieć ogromny wpływ na eliminację wypadków, a w szczególności tych śmiertelnych. Dodatkowo własne wytyczne oraz katalogi dobrych praktyk w zakresie QHSE są opracowywane przez międzynarodowe organizacje, zrzeszające największych deweloperów i inwestorów w branży offshore wind, m.in. G+ Global Offshore Wind Health and Safety Organisation, Global Wind Organisation oraz International Marine Contractors Association – mówi Olga Bartoszek, ekspertka ds. QHSE w PGE Baltica.
Uczmy się unikać błędów
Sławomir Bałdyga, Dyrektor Pionu Nadzorów Przemysłowych w PRS, podkreślił, że w branży offshore hasło safety first nabiera szczególnie ważnego znaczenia.
Człowiek, daleko od lądu, pomocy, straży pożarnej, pogotowia ratunkowego, jest zdany sam na siebie, na swoje umiejętności, wiedzę, na ludzi, którzy wraz z nim są na morzu. Aby przetrwać, muszą być profesjonalistami w dbaniu o bezpieczeństwo, nie ma innej drogi. Już podstawowy kurs bezpieczeństwa przygotowuje pracowników sektora offshore do radzenia sobie w ekstremalnych sytuacjach zagrożenia życia. Safety first to nie slogan reklamowy, to sposób myślenia, który minimalizuje ryzyka i zwiększa szanse przetrwania w środowisku, które nie jest dla nas ludzi naturalne – mówi ekspert PRS i wskazuje, że historia zna przypadki ignorowania przez ludzi żywiołów i podstawowych zasad bezpieczeństwa, które skończyły się dla nich tragicznie.
To m.in. historia Titanica z kwietnia 1912 roku, kiedy podczas dziewiczego rejsu na trasie Southampton – Cherbourg – Queenstown – Nowy Jork, zderzył się z górą lodową i zatonął (około 1500 ofiar). Jego katastrofa spowodowała nowelizację zasad bezpieczeństwa morskiego – znanego pod nazwą SOLAS.
Załodze Titanica brakowało szkolenia m.in. w zakresie opuszczania łodzi ratunkowych i niewielu z nich wiedziało, do której łodzi zostało przydzielonych. Łodzie nie były wypełnione do pełna, ponieważ starsi oficerowie nie wiedzieli, że łodzie zostały przetestowane i były wystarczająco mocne – tłumaczy Sławomir Bałdyga.
Platforma, centrum produkcyjne – Piper Alpha to Titanic w świecie offshore - po tej tragedii z 1988 roku zaproponowano 106 rekomendacji, procedur HSE (Bezpieczeństwa w Offshore Oil&Gas). Kolejna platforma Deep Water Horizon i największa katastrofa ekologiczna USA w 2010 roku… Ludzkość „budzi się” po tego typu wydarzeniach, a przecież możemy wyciągnąć wnioski i spróbować zapobiegać, zarządzać ryzykiem i podnosić bezpieczeństwo ludzi, środowiska i obiektów. Możemy tego uniknąć, promując bezpieczne podejście – kontynuuje Sławomir Bałdyga.
Dodał, jak istotny jest sprzęt ochrony osobistej, jego właściwy dobór i jakość, a także, jak pozornie mało istotne elementy i przestrzeganie zasad bezpiecznego zachowania może uratować życie.
Inwestycja w profesjonalny sprzęt ochrony osobistej (PPE), który nie zawiedzie w potrzebie, systemy bezpieczeństwa, szkolenia to inwestycja, a nie koszt. Opłaci się wszystkim. Jako pracownik Polskiego Towarzystwa Klasyfikacyjnego wiem, że certyfikacja i nadzór techniczny skutecznie minimalizują ryzyka i skuteczne dbają o bezpieczeństwo – puentuje Dyrektor Pionu Nadzorów Przemysłowych w PRS.
Planowanie pracy = bezpieczny offshore wind
Ważną zasadą wpływającą na bezpieczeństwo w offshore jest prawidłowe zaplanowanie prac. Bezpieczeństwo pracowników i zapobieganie poważnym incydentom to dwie bardzo ważne kwestie. System zarządzania QHSE to system opisujący i obejmujący procesy, pracowników i programy w obszarze bezpieczeństwa. Każdy deweloper jest odpowiedzialny za opracowanie i wdrożenie planów QHSE, w tym tzw. Emergency Response Plan, które wspomogą proces podejmowania decyzji, zapewniając bezpieczeństwo ludzi i niezakłóconą działalność farm wiatrowych.
Prawidłowo zaplanowane przygotowanie, budowa i eksploatacja morskiej farmy wiatrowej musi uwzględniać kwestie QHSE na każdym z tych etapów. To kluczowy czynnik mający wpływ na eliminację zagrożeń, a tym samym minimalizowanie ryzyka wystąpienia wypadku lub poważnego incydentu – mówi Olga Bartoszek. - Każdy etap: przygotowanie, budowa, poszczególne okresy eksploatacji - powinien zostać po zakończeniu poddany ocenie i weryfikacji pod kątem QHSE. Możemy w ten sposób poszukać odpowiedzi, co mogło zostać zaplanowane lepiej, co mogliśmy zrobić inaczej w kwestiach bezpieczeństwa pracy. Dzięki przeprowadzeniu oceny zdobywamy kolejne doświadczenia, tak aby z każdym następnym krokiem, kolejnym projektem doskonalić organizację oraz podnosić standardy bezpieczeństwa.
Wymagania QHSE wobec wykonawców i dostawców
Wysokim wymaganiom, m.in. w zakresie bezpieczeństwa pracy, muszą sprostać także dostawcy elementów i wykonawcy usług niezbędnych do realizacji budowy, a następnie funkcjonowania farm wiatrowych na morzu, zwłaszcza, że większość prac jest zlecana właśnie podwykonawcom.
Włączenie QHSE, jako jednego z kryterium wyboru wykonawców prac przy morskich farmach wiatrowych, już na etapie projektowania procesu jest niezwykle istotne. Ocena zdolności wykonawcy w obszarze QHSE powinna być jednym z parametrów wyboru. Wykonawca posiadający system zarządzania na wysokim poziomie, może zapewnić ciągłość operacji – eliminując możliwość wystąpienia incydentów, wypadków, szkód w zasobach materialnych i środowisku naturalnym skutkujących przestojami – wyjaśnia Olga Bartoszek, ekspertka ds. QHSE w PGE Baltica. – Inwestycja w wysokie standardy QHSE już na etapie projektowania ostatecznie wspiera efektywność kosztową podczas budowy i eksploatacji farm wiatrowych. Inwestor weryfikuje zadeklarowane przez wykonawców standardy poprzez współpracę z nimi, m.in. cykliczne spotkania dotyczące kwestii bezpieczeństwa, kontrole, audyty, ale też tzw. safety walks.
Jak uczyć bezpieczeństwa pracy?
PGE Baltica, realizująca program offshore Grupy PGE, we współpracy z polskimi uczelniami, szkołami średnimi i innymi ośrodkami edukacyjnymi, przygotowuje do pracy zaineresowanych rozwojem kariery w morskiej energetyce wiatrowej, także pod kątem bezpieczeństwa pracy. Wraz z Uniwersytetem Morskim w Gdyni prowadzi studia podyplomowe z zakresu zarządzania ryzykiem na Uniwersytecie Morskim w Gdyni. Słuchacze zdobywają wiedzę, która w połączeniu z doświadczeniem umożliwi uczestnikom zajęć identyfikację szerokiego zakresu zagrożeń związanych z morskim przemysłem wydobywczym i energetyką wiatrową, a następnie analizę i ocenę oraz zarządzanie i kontrolę ryzyka związanego z tymi zagrożeniami. Ważnym elementem programu jest także bezpieczeństwo pracy na morzu.
W Polsce powstaje grupa robocza ds. standardów QHSE w offshore wind, zrzeszająca firmy działające na polskim rynku, która ma na celu wypracowanie standardów w nowo powstającej branży w Polsce, w tym m.in. obowiązkowych szkoleń. Szkolenia w branży offshore wind są wymagane przepisami międzynarodowymi. To pozwala na skorzystanie z międzynarodowych doświadczeń i przepisów przy tworzeniu krajowych standardów w zakresie specjalistycznych szkoleń bezpieczeństwa.
Szkolenia QHSE budują świadomość pracowników w obszarze obowiązków wynikających z przepisów prawnych, zagrożeń związanych z pracami w środowisku morskim, m.in. ekspozycji i szoku wywołanych niską temperaturą (utonięcie, hipotermia), sposobu funkcjonowania i korzystania z urządzeń ratowniczych, środków ochrony indywidulanej, pierwszej pomocy, funkcjonowania jednostek ratowniczych SAR, bezpiecznego transportu, np. ze statku na turbinę.
Wdrożone Systemy Zarządzania QHSE są bardzo istotnym czynnikiem wpływającym na bezpieczeństwo podczas prowadzonych prac. Należy jednak pamiętać, że system sam w sobie nie wyeliminuje ryzyka wystąpienia wypadku. Niezwykle ważnym czynnikiem jest widoczne przywództwo kadry zarządzającej, która wspiera proces budowania kultury bezpieczeństwa – podkreśla Olga Bartoszek. - Dlatego kluczowym jest budowanie świadomości wszystkich osób zaangażowanych w prace przy projekcie, na wszystkich szczeblach organizacji, włączając w to świadomość wykonawców. Jednym z elementów systemów zarządzania QHSE oraz budowania świadomości dotyczących zagrożeń są wspomniane szkolenia QHSE.
Grupa PGE realizuje obecnie trzy projekty morskich farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim. Dwa z nich to morskie elektrownie wiatrowe Baltica 2 i Baltica 3, które składają się na Morską Farmę Wiatrową Baltica o łącznej mocy 2,5 GW. PGE realizuje to przedsięwzięcie wraz z duńskim partnerem – firmą Ørsted. Równolegle PGE przygotowuje się do budowy trzeciego projektu – morskiej elektrowni Baltica 1. Instalacja przewidziana jest do uruchomienia po 2030 roku, a jej moc wyniesie ok. 0,9 GW.
Artykuł pochodzi z 53. numeru miesięcznika POLSKA NA MORZU dostępnego w punktach Empik i Salonikach Prasowych, w centrach handlowych i na dworcach. Wejdź na www.polskanamorzu.pl i zamów prenumeratę.