Elektrownie Powership oferują bezpieczne, niezawodne i opłacalne dostawy energii. Jednostki pływające mogą zostać przyłączone do sieci energetycznej w ciągu zaledwie 30 dni.
Karpowership (Karadeniz Holding AS) prowadzi kampanię promocyjną w Europie, również w Polsce, zlecając m.in. dystrybucję informacji dla mediów w języku polskim serwisowi informacji zleconych / bezpłatnych materiałów dla mediów PAP MediaRoom.
Zasadniczy model biznesowy tureckiej firmy Karpowership polega na zakupie używanych statków różnych typów (zbiornikowców, masowców, również dużych - do wielkości cape-size / suezmax, ro-ro, serwisowców offshore, barek lub barko-pontonów morskich i innych) i zlecaniu ich przebudowy na pływające elektrownie. Wśród jednostek, które Turcy z Karadeniz Holding przebudowali na pływające elektrownie znalazły się także dwa statki ro-lo projektu 8222 zbudowane w Stoczni Gdynia i przekazane przez polską stocznię jako Finnpine (nr IMO 9216638; stoczniowy nr budowy 8222/2; zbud. w 2002 r.) - obecnie Karadeniz Powership Ibrahim Bey oraz Finnwood (nr IMO 9232785; stoczniowy nr budowy 8222/3; zbud. w 2002 r.) - obecnie Karadeniz Powership Mehmet Bey. Ponadto bazą dla mobilnej elektrowni Karpowership stał się także duży barkoponton morski, który przez kilka lat stał "na sznurku" w porcie Gdynia.
Czytaj także:
Po długim postoju w Gdyni barka morska w drodze do Turcji, będzie pływającą elektrownią
Są to zazwyczaj pływające zakłady energetyczne, różnych wielkości i mocy, wykorzystujące zespoły prądotwórcze oparte na dużych silnikach wysokoprężnych, zazwyczaj średnioobrotowych, takich, jakich użwya się do napędu głównego lub do wytwarzania energii elektrycznej na statkach lub - w przypadku mniejszych jednostek napędowych - w lokomotywach spalinowych.
Gotowe pływające elektrownie mogą być sprzedane, ale najczęściej są wynajmowane na uzgodniony okres krajom cierpiącym na niedobór zdolności generacji energii elektrycznej lub kapitału do budowy własnych elektrowni stacjonarnych.
Nie muszą to jednak być wyłącznie konwencjonalne silniki wysokoprężne. Karpowership (jej spółka zależna Karpower International BV) zawiązała w 2019 roku partnerstwo (o nazwie handlowej KARMOL) z japońskim armatorem MOL (Mitsui O.S.K. Lines) Ltd., dla wspólnego oferowania rozwiązania o nazwie LNG-to-Powership w postaci pływającej elektrowni, z prądnicami napędzanymi przez silniki spalinowe dual-fuel spalające zasadniczo gaz ziemny (metan), której towarzyszy gazowiec LNG z funkcją regazyfikacyjną i terminalową (mogący przyjmować dostawy paliwa od gazowców transportowych), czyli jednostka FSRU. Pierwsze takiego tandemu pływającej elektrowni Powership z FSRU, to projekt Electricidade de Moçambique w Mozambiku.
Jak czytamy w komunikacie Karpowership - Europa znajduje się pod wpływem bezprecedensowego szoku energetycznego i nigdy nie było tyle niepewności co do jej zdolności do pozyskiwania niezawodnej i niedrogiej energii.
W związku ze zbliżającą się zimą kontynent potrzebuje rozwiązania, które jest elastyczne, bezpieczne i może zostać wdrożone niemal natychmiast.
Pływające elektrownie Karpowership, znane jako Powership, są tańsze, szybsze i znacznie bardziej elastyczne niż jednostki lądowe i mogą być podłączone do sieci elektrycznej danego kraju w ciągu zaledwie 30 dni - zapewnia energetyczny deweloper z Turcji.
Jednostki Powership są przystosowane do zasilania różnorodnym paliwem, pracują na gazie ziemnym, oleju opałowym o niskiej zawartości siarki lub oleju napędowym o wyjątkowo niskiej zawartości siarki, co zapewnia, że są zawsze najbardziej opłacalnym rozwiązaniem w zakresie dostaw.
"Firma Karpowership jest zaangażowana w działania mające na celu złagodzenie kryzysu energetycznego w Europie i prowadzi rozmowy w celu dostarczenia elektrowni Powership tam, gdzie są one najbardziej potrzebne" - powiedziała Zeynep Harezi, dyrektor handlowa Karpowership. "Rozwiązanie proponowane przez naszą spółkę jest elastyczne, przystępne cenowo i bezpieczne".
Z uwagi na to, że jednostki Powership są dostarczane z całą potrzebną infrastrukturą, zakłócenia dla społeczności lokalnych na lądzie są minimalne. Nie pozostawiają również śladu po wycofaniu z eksploatacji; są po prostu odłączane i umieszczane tam, gdzie są najbardziej potrzebne.
Jeśli zostaną zastosowane w Europie na szeroką skalę, umożliwią zaoszczędzenie miliardów euro na kosztownych dotacjach do energii, zmniejszając tym samym dotkliwe obciążenie finansowe rządów i konsumentów - zapewnia Karpowership.
rel (Karpowership); PBS (PortalMorski.pl)