Hiszpański koncern Iberdrola w ciągu 1,5 roku zbudował w niemieckiej części Morza Bałtyckiego farmę wiatrową o mocy 350 MW. Inwestycja, której CAPEX wyniósł 1,4 mld euro, została podłączona do sieci w ostatnich dniach 2017 r.
Farma wiatrowa Wikinger jest zlokalizowana około 35 kilometrów od niemieckiej wyspy Rugia i zajmuje powierzchnię 34 km2. W jej skład wchodzi 70 turbin Adwen AD 5-135 o jednostkowej mocy 5 MW. Za budowę stacji transformatorowej, która będzie wykorzystywana przez Iberdrolę i operatora 50Hertz, odpowiadała firma Navantia.
Farma wiatrowa Wikinger będzie produkować energię w ilości odpowiadającej zużyciu generowanemu przez około 350 tys. gospodarstw domowych.
Dla Iberdroli nie jest to pierwszy projekt offshore. Wcześniej Hiszpanie uruchomili razem z duńskim koncernem energetycznym Orsted na Morzu Irlandzkim farmę wiatrową West of Duddon Sands o mocy 389 MW. Inwestycja zrealizowana w roku 2013 kosztowała 1,6 mld funtów.
Gramwzielone.pl
Podpisał umowę z dongiem , aktualnie orsted , pierwszy kontrakt i w wyniku wycofania się niemieckiego rządu z dopłat do takiej produkcji sam szybki wycofał się z takiej działalności sprzedając swoje udziały funduszowi niemieckiemu . A ten już po niecałym roku działalności ogłosił upadłość i polska musiała przejąć jej udziały aby nie ponieść kary za
1 niewywiązanie się z umowy z dongiem
2 oddać dotacje unijne.
3 ponieść stratę z powodu likwidacji fabryki w wysokości jej budowy tj ok 500mln zł
Czyli wychodzi że zostaliśmy z ręką w nocniku bo same podstawy są tak drogie że niewielu jest stać na ich zamówienie już nie wspomnę o reszcie czyli samym maszcie wiatraka i turbinie a do tego poskładać to do kupy i eksploatować
Pozdrawiam [link usunięty]
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.