O ok. 60 tys. ton spadała produkcja węglowodorów na złożu Skarv, w którym udział ma PGNiG. Stało się tak z powodu wadliwych głowic wierteł - poinformowali w poniedziałek przedstawiciele władz PGNiG.
Złoże Skarv położone jest na Morzu Norweskim, ok. 210 km na zachód od wybrzeża Norwegii, gdzie głębokość wody waha się pomiędzy 350 a 450 m. Złoże zostało odkryte w 1998 roku, a jego szacunkowe zasoby wydobywalne wynoszą ok. 13 mln ton ropy, 5,7 mln ton NGL i 43 mld m3 gazu. Złoże jest eksploatowane od końca 2012 r., jego operatorem jest spółka BP Norge, polskie PGNiG za pośrednictwem swej spółki córki PGNiG Norway Upstream posiada w nim ponad 11 proc. udziału.
Jak powiedział prezes PGNiG Piotr Woźniak, prowadzone są prace, by przywrócić produkcję ale zrekompensowanie strat jest bardzo trudne. Częściowo udało się to dzięki wydobyciu ze złoża Gina Krog (...), ale będziemy poważnie namawiać naszych partnerów do staranniejszego wyboru ofert sprzętu - dodał.
Na Szelfie kontynentalnym Morza Północnego PGNiG obecne jest nieco ponad 10 lat. W tym czasie zainwestowała tam ok. 5,3 mld zł. Od rozpoczęcia produkcji w 2012 r. PGNiG wydobyło 2,14 mld m sześc. gazu ziemnego i prawie 2,2 mln ton ropy naftowej. Wielkość zasobów wydobywalnych PGNiG w Norwegii to 78 mln boe (baryłek ekwiwalentu ropy naftowej).
W lipcu br. ruszyła eksploatacja złoża gazu na szelfie norweskim Gina Krog - spółka córka PGNiG - PGNiG Upstream Norway ma 8 proc. udziałów w koncesji wydobywczej z tego złoża. PGNiG Upstream Norway jest jednym z czterech partnerów konsorcjum na tym złożu. Wydobywalne zasoby złoża to ok. 218 mln boe, a więc tyle, ile wyniosła ubiegłoroczna produkcja na całym Norweskim Szelfie Kontynentalnym.
Złoże Gina Krog leży ok. 230 km na południowy zachód od norweskiego Stavanger. Pod koniec 2016 r. przedstawiciele PGNiG zapowiadali, że grupa chce wydobywać 2,5-3 mld gazu rocznie ze złóż norweskich od 2023 r.
Czytaj także: Rozpoczęło się wydobycie ze złoża Skarv z udziałami PGNiG
autor: Małgorzata Dragan
edytor: Sonia Sobczyk
drag/ son/
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.