Szacuje się, że ponad 300 tys. litrów ropy przedostało się do Zatoki Meksykańskiej z podwodnych głowic odwiertów platformy Brutus.
Zgodnie z doniesieniami amerykańskiej straży wybrzeża, do zanieczyszczenia doszło około 90 mil na południe od Timbalier Island w Luizjanie. Wyciek widoczny jest w okolicach pola Glider, grupy czterech odwiertów podwodnych, których produkcja przepływa przez kolektor na platformę Brutus, osadzoną na głębokości około 884 metrów.
W oświadczeniu, na które powołuje się agencja Reuters, rzecznik Shella Curtis Smith poinformował, że wyciek, który zlokalizowano w czwartek, 12 maja w godzinach wieczornych, jest już pod kontrolą specjalistów.
Urzędnicy badają przyczynę incydentu.
AL