Inne

Po uderzeniu we wtorek gwałtownej fali morskiej w zbiornikowiec rozładowujący ropę naftową w rafinerii La Pampilla u wybrzeży Peru wyciekło ponad 6 tys. baryłek ropy. Powstanie fali jest wiązane z sobotnią erupcją wulkanu na wyspach Tonga - informuje w czwartek serwis BBC.

Chodzi o zbiornikowiec Mare Doricum (nr IMO 9446374; GT 81 499; nośność 158 319 t), który dostarczyć miał do peruwiańskiego terminalu 1 mln baryłek ropy z Brazylii. Armatorem (właścicielem) statku jest Fratelli d'Amico Armatori SpA z Włoch, armatorem zarządzającym i operatorem - Teekay Tankers Chartering z Singapuru.

Wbrew doniesieniom wielu mediów - statek nie był obsługiwany w porcie / terminalu przy nabrzeżu lub pirsie. Rozładunek odbywał się w terminalu offshore, przez boję SBM (przeładunkową boję cumowania jednopubktowego).

Do rozlewu doszło prawdopodobnie w wyniku uszkodzenia (przerwania) lub niekontrolowanego, awaryjnego odłączenia przewodu przeładunkowego (elastycznego rurociągu pływającego, łączącego zbiornikowiec z boją przeładunkową). Doszło do tego w wyniku bezpośredniego działania dużej fali (tsunami) na przewód przeładunkowy lub w efekcie nagłej, niekontrolowanej, znaczącej zmiany pozycji statku, zniesionego przez falę.

Władze zamknęły trzy zniszczone przez wyciek plaże. Trwa ich oczyszczanie. Poinformowano o odnalezieniu martwych zwierząt pokrytych ropą.

Peruwiańskie władze twierdzą, że wyciek uszkodził około 18 tys. km kw. pokrytej roślinnością strefy ochrony środowiska, w której żyją różnorodne gatunki zwierząt.

"To najgorsza katastrofa ekologiczna, do jakiej doszło w okolicach Limy w ostatnich latach; poważnie zagroziła setkom rodzin rybaków" - przekazało ministerstwo spraw zagranicznych w mediach społecznościowych.

Zażądało także od operatora rafinerii i jej morskiego terminalu przeładunkowego, hiszpańskiego przedsiębiorstwa Repsol, natychmiastowej rekompensaty szkód.

Menedżerka ds. komunikacji operatora rafinerii Tine Van Den Wall Bake podczas wywiadu w środę zaprzeczyła jakoby Repsol "ponosił odpowiedzialność za tę katastrofę ekologiczną" i "nie można wskazać osób za nią odpowiedzialnych". Skomentowała także, że "wyciek był ograniczony".

Peruwiańska premier Mirtha Vasquez skomentowała te wypowiedzi, mówiąc, że firma "najwyraźniej" nie miała planu awaryjnego na wypadek dużego wycieku ropy.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie roli Repsola w katastrofie ekologicznej.

Tymczasem peruwiański regulator energetyczny Osinergmin oświadczył, że jeden z czterech terminali rafinerii zostanie zamknięty do czasu ustalenia przyczyny wycieku ropy (chodzi w rzeczywistości o jedno z czterech stanowisk przeładunkowych - boi - w ramach jednego przeładunkowego terminalu offshore - red.)

Rafineria La Pampilla powstała u wybrzeży miasta portowego Callao położonego 12 km na zachód od Limy. To największa rafineria w Peru, która zaopatruje ponad połowę lokalnego rynku paliw.

W sobotę w pobliżu archipelagu wysp Tonga na południowym Pacyfiku doszło do wybuchu wulkanu. Władze królestwa Tonga przekazały we wtorek, że potwierdzono trzy ofiary tsunami i zniszczenie wszystkich domów na wyspie Mango. Poinformowano też o rozległych zniszczeniach na wyspie Nomuka. Według Czerwonego Krzyża skutkami trzęsienia może być dotkniętych do 80 tys. ze 105 tys. mieszkańców Tonga.

Archipelag Tonga znajduje się w tzw. pierścieniu ognia, czyli w otaczającej Ocean Spokojny strefie ciągłych trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych.

Fot.: Geocean Entrepose 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter